Powracam do pokazywania nowości księgarskich. Dzisiaj kilka ciekawych w/g mnie nowości w księgarni Matras.
Kiedy Bóg odwrócił wzrok
Wiesław Adamczyk
Rebis
Opowieść o wojennym dzieciństwie Wiesława Adamczyka spędzonym na Syberii i naznaczonym barbarzyństwem sowieckim.
Autor
był małym chłopcem, gdy w maju 1940 roku wraz z matką i rodzeństwem
deportowano go na sowiecką Syberię. Jego ojciec, oficer Wojska
Polskiego, wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, zginął jako jedna z
tysięcy ofiar zbrodni katyńskiej. Rozdzielenie rodziny i wysiedlenie
zapoczątkowało dziesięcioletnią tułaczkę. Skrajnie trudne warunki życia w
Kazachstanie, głód, karkołomna ucieczka z ZSRR, śmierć matki, obozy dla
uchodźców, rodziny zastępcze - tę drogę, tak jak Autor, przeszło
tysiące Polaków.
W pasjonujących wspomnieniach Wiesław Adamczyk oddaje głos ofiarom
sowieckiego barbarzyństwa. Bezkompromisowa, przejmująca opowieść jest
zapisem utraty dziecięcej niewinności i zmagań z rozpaczą, przez które
przechodził mały chłopiec.
W opracowaniach dotyczących II wojny światowej często przemilcza się tę mroczną kartę europejskiej historii, pozostającą w cieniu Holokaustu. Wydarzenia na niej zapisane wciąż jeszcze czekają, by w pełni oddać im historyczną sprawiedliwość.
1 sierpnia 1944 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich
poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za
broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego domu w
myślach powtarzała: "Boże, spraw, abym wytrzymała tortury". Matka, która
urodziła tuż przed godziną "W", kołysała dziecko w rytm wybuchających
bomb. I ośmioletnia Helenka, prowadzona na pewną śmierć. "Mamo, ja nie
chcę umierać" - szeptała.
Słowo "Kresy" do dziś budzi w społeczeństwie polskim emocje i
romantyczne skojarzenia. Minionej chwały nikt i nic nie przywróci, ale w
tradycji i legendzie narodowej na zawsze pozostaną wielkie rody
arystokratyczne krzewiące polskość na ziemiach wschodnich
Rzeczypospolitej.
W słynnym orędziu fatimskim Matka Boża zapowiedziała szereg
dramatycznych wydarzeń. Wiele z nich miało dotyczyć kryzysu Kościoła
oraz prześladowań i cierpień, które go czekają. Kolejni papieże,
konfrontowani z pełną wersją objawień, podtrzymywali decyzję o
zachowaniu w tajemnicy najbardziej niepokojących fragmentów.
W opracowaniach dotyczących II wojny światowej często przemilcza się tę mroczną kartę europejskiej historii, pozostającą w cieniu Holokaustu. Wydarzenia na niej zapisane wciąż jeszcze czekają, by w pełni oddać im historyczną sprawiedliwość.
Dziewczyny z Powstania
Anna Herbich
Znak
1 sierpnia 1944 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich
poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za
broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego domu w
myślach powtarzała: "Boże, spraw, abym wytrzymała tortury". Matka, która
urodziła tuż przed godziną "W", kołysała dziecko w rytm wybuchających
bomb. I ośmioletnia Helenka, prowadzona na pewną śmierć. "Mamo, ja nie
chcę umierać" - szeptała.
Przez 63 dni heroicznej bitwy walczyły,
bały się, śmiały, kochały, opłakiwały bliskich. Mężczyźni stwierdzili:
"Ojczyzna jest pierwsza. Musicie sobie jakoś radzić". Kobiety zostały
same, w obliczu dramatycznych dylematów. Włożyć coś do garnka
czy kupić bandaże dla rannych? Jak zginę: z głodu czy z rąk Niemców?
Ale pytanie, czy warto walczyć, w ogóle nie przychodziło im do głowy. Bo
odpowiedź była tylko jedna.
Kniaziowskie Rody Kresowe
Henryk Kamiński
Bellona
Słowo "Kresy" do dziś budzi w społeczeństwie polskim emocje i
romantyczne skojarzenia. Minionej chwały nikt i nic nie przywróci, ale w
tradycji i legendzie narodowej na zawsze pozostaną wielkie rody
arystokratyczne krzewiące polskość na ziemiach wschodnich
Rzeczypospolitej.
Nie zaprzątamy sobie głowy tym, że rody te wywodzą
się z bojarów litewskich i kniaziów ruskich, że ich polonizacja była
procesem długim i złożonym. Piękna legenda łatwiejsza do przyjęcia
aniżeli skomplikowana rzeczywistość.
O barwnym życiu, czarnej i białej legendzie arystokracji kresowej opowiada ta książka.
Tajemnica Fatimy i cierpienie Kościoła
Cristina Siccardi
Esprit
W słynnym orędziu fatimskim Matka Boża zapowiedziała szereg
dramatycznych wydarzeń. Wiele z nich miało dotyczyć kryzysu Kościoła
oraz prześladowań i cierpień, które go czekają. Kolejni papieże,
konfrontowani z pełną wersją objawień, podtrzymywali decyzję o
zachowaniu w tajemnicy najbardziej niepokojących fragmentów.
Owa
skrywana część objawień zwana Trzecią Tajemnicą Fatimską ujawniona
została dopiero przez papieża Jana Pawła II. Nie przerwało to jednak
dociekań na temat tajemnic Fatimy oraz ich dotychczasowych
interpretacji. Znany dziennikarz Antonio Socci postawił tezę o istnieniu
Czwartej Tajemnicy, której jakoby nie zdecydowano się ujawnić ze
względu na wstrząsające treści,
jakie kryła – przepowiadać miała wydarzenia, które można by określić jako „Apokalipsę Kościoła”.
Jak pisał papież Pius XII: „Przyjdzie dzień, w którym cywilizowany świat zaprze się własnego Boga, gdy Kościół zwątpi, tak jak zwątpił Piotr. Skusi się wtedy, żeby uwierzyć, że człowiek stał się Bogiem”.
CRISTINA SICCARDI, włoska pisarka i badaczka objawień, prowadzi nas przez labirynt prawdziwych i fałszywych poszlak dotyczących tajemnic fatimskich, rzetelnie i pasjonująco przedstawiając fakty oraz mity na temat orędzia, którego przepowiednie wypełniają się na naszych oczach. Autorka szuka odpowiedzi na pytania:
- Czy można mówić o istnieniu „Czwartej Tajemnicy Fatimskiej”?
- Czy jest to zapowiedź „Apokalipsy” i zniszczenia, a przynajmniej głębokiego kryzysu Kościoła?
- Kim byli wizjonerzy z Fatimy
- Co mówi o przyszłości Kościoła znana, bezsporna część objawień?
Kto tak jak ja uważa, że te książki są warte przeczytania?
Jak pisał papież Pius XII: „Przyjdzie dzień, w którym cywilizowany świat zaprze się własnego Boga, gdy Kościół zwątpi, tak jak zwątpił Piotr. Skusi się wtedy, żeby uwierzyć, że człowiek stał się Bogiem”.
CRISTINA SICCARDI, włoska pisarka i badaczka objawień, prowadzi nas przez labirynt prawdziwych i fałszywych poszlak dotyczących tajemnic fatimskich, rzetelnie i pasjonująco przedstawiając fakty oraz mity na temat orędzia, którego przepowiednie wypełniają się na naszych oczach. Autorka szuka odpowiedzi na pytania:
- Czy można mówić o istnieniu „Czwartej Tajemnicy Fatimskiej”?
- Czy jest to zapowiedź „Apokalipsy” i zniszczenia, a przynajmniej głębokiego kryzysu Kościoła?
- Kim byli wizjonerzy z Fatimy
- Co mówi o przyszłości Kościoła znana, bezsporna część objawień?
Kto tak jak ja uważa, że te książki są warte przeczytania?
Tym razem nasze upodobania czytelnicze zgadzają się w 100%. Chętnie przeczytałbym każdą z wymienionych przez Ciebie książek. "Kniaziowskie rody kresowe" właśnie zamówiłem.
OdpowiedzUsuńCzy kiedykolwiek przeczytam nie wiem, ale chciałabym. Sicardi czytałam biografię Matki Teresy bardzo mi się podobał styl jej pisania, taki pełen ducha.
UsuńMyś
We wszystkich książkach znalazłabym coś dla siebie :3
OdpowiedzUsuńTo książki, które dadzą nie tylko przyjemność czytania, ale i poszerzą wiedzę czytającego.
UsuńChętnie przeczytałabym "Kiedy Bóg odwrócił wzrok" i "Dziewczyny z Powstania".
OdpowiedzUsuńI ja też. Mam wielką nadzieję, że biblioteka się w nie zaopatrzy.
UsuńWszystkie tytuły są interesujące, ale też niosą ze sobą zbyt duży ładunek emocji - jak dla mnie to już za duży. Łatwiej jest czytać i szukałyśmy takich książek w młodości, niż teraz, gdy mamy swój indywidualny bagaż przeżyć i doświadczeń.
OdpowiedzUsuńJa już chyba nie dam rady czytać, za bardzo to przeżywam.
Muszę jednak obejrzeć film "Powstanie warszawskie", chociaż wiem, jakie to będzie przeżycie.
Masz rację, że takie książki wyzwalają emocje. Dlatego trzeba je sobie dawkować.
UsuńPo za tym my to znamy. Teraz trzeba, by poznawały kolejne po nas pokolenia.
"Powstanie warszawskie" też bym chciała obejrzeć. Muszę się zorientować, gdzie najbliżej będą grać.
Mieszkanie niby w mieście, a jak na wsi ma swoje zalety, ale i pewne niedogodności.
"Kiedy Bóg odwrócił wzrok" jest przepiękną książką o przetrwaniu w tych strasznych czasach. Niestety również dość smutną ale nie chcę zbyt wiele zdradzać .W każdym razie szczerze ją polecam. Sama chętnie przeczytałabym "Dziewczyny z powstania" i "Kniaziowskie rody kresowe" może dostanę w bibliotece później.
OdpowiedzUsuńO ile będzie to możliwe chętnie przeczytam.
UsuńWszystkie książki ciekawe. O powstaniu skończyłam wczoraj, w "Był dom..." Szatkowkskiej - nie wyglądały te powstańcze dziewczyny tak jak ta zadbana, w perfekcyjnym makijażu dziewczyna...
OdpowiedzUsuńO rodach kresowych za to chętnie poczytam.
Okładki to pięta achillesowa wydawnictw. Górę bierze komercyjny charakter tytułu, a więc okładka ma za zadanie przyciągnąć wzrok, a na książce ma się zarobić. I dlatego mamy taki kicz.
UsuńNa mojej liście czytelniczej wyświetla się początek recenzji "Kochanicy Francuza". Kliknęłam na link, lecz recenzji nie widzę :)
OdpowiedzUsuńTo wypadek przy pracy. Właśnie się nad nią mozolę i kliknęłam sobie nie tam, gdzie potrzeba było.
UsuńMoże jutro się ukaże, ale raczej w czwartek.