źródło |
1 stycznia, rozpoczynający każdy kolejny rok naszego życia, kościół katolicki poświęcił Maryi, jako Bożej Rodzicielce. Z dzisiejszego kazania dowiedziałam się, że pierwszym Sanktuarium Maryjnym jest Bazylika Matki Bożej Większej - Basilica Papale di Santa Maria Maggiore, której budowa, jak mówi legenda, była odpowiedzią na sen rzymskiego patrycjusza Jana, w którym ujrzał on Matkę Bożą. Matka Boża powiedziała im, że w miejscu, w którym w środku lata spadnie śnieg, zostanie zbudowany kościół. W nocy z 4 na 5 sierpnia 352 wzgórze Eskwilińskie pokrył śnieg i papież w obecności ludu rzymskiego wytyczył zarys przyszłego kościoła.
Bazylika poświęcona została św. Marii z Nazaretu, a jej inne nazwy to : Matki Bożej Śnieżnej, Matki Bożej przy Żłóbku. W liturgii kościoła katolickiego znana jest natomiast jako Rzymska Bazylika Najświętszej Maryi Panny.
Miałam możliwość w marcu 2014 roku - jak ten czas biegnie - zwiedzić tę przepiękną świątynię, której obecną fasadę zaprojektował na życzenie Benedykta XIV Ferdynand Fuga.
I ten post dzisiejszy pozwala mi się podzielić zdjęciami, jakich jeszcze chyba nie pokazywałam a zrobiłam podczas jej zwiedzania.
Zdjęcia
pozostawiam bez opisu i komentarza. Mam nadzieję, że chociaż w jakimś
stopniu pokazują piękno tej świątyni, po której oprowadzają. A ponieważ
pierwszy styczeń to dzień poświęcony również Pokojowi na Świecie
pozostawiam Wam cytat z dzisiejszych czytań :
"Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem".(Lb 6,22-27)
z życzeniami, by każdy z nas w w 2016 roku tego pokoju doświadczył.
Jak pięknie! I cytat cudowny.
OdpowiedzUsuńMiło mi.
UsuńJedno słowo mi sie nasuwa - MAJESTATYCZNA!
OdpowiedzUsuńNajlepszego na Nowy 2016 Rok! Niech się darzy!
Słowo doskonale oddające to co si9ę czuje, gdy się tam zadziera głowę do góry....
UsuńZachwycam się pięknem architektury, którą przedstawiają zamieszczone zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZ Nowym Rokiem wszystkiego dobrego!
Dzięki Bogu, żę Rzym nie spotkał los Warszawy......i mamy co podziwiać czy na żywo czy też inaczej.
UsuńDziękuję i nawzajem.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, nawzajem.
UsuńZdrowego i spokojnego roku 2016 życzę :)
OdpowiedzUsuńtommy z Samotni
Dziękuję i nawzajem...
UsuńBazylika Santa Maria Maggiore należy do moich ulubionych świątyń, choć muszę przyznać, że mam ich w Rzymie całe multum. Jest niezwykle okazała, dzięki złoconym zdobieniom, fantastycznym mozaikom, przepięknej apsydzie. Ja mam szczególny sentyment do płaskorzeźby Wniebowzięcia Pietro Berniniego. Przez lata odwiedzin w Rzymie miałam pecha, bowiem kaplica Sykstyńska w SMM była poddana renowacji, w końcu w 2013 roku udało mi się ją obejrzeć, bowiem powiedziałam sobie, że będę odwiedzać bazylikę dopóty, dopóki jej nie odrestaurują. Życzę Dobrego i spokojnego roku.
OdpowiedzUsuńBo też jest ich tam całe multum. My obejrzeliśmy te najbardziej znane, ale wstępowaliśmy również do tych spotykanych po drodze. Ale co to jest trzy dni na zwiedzanie.......to tylko taka galopada. Ale i tak raczej już nie powtórzę więc to co widziałam pozostanie na zdjęciach.....i w odrobinie pamięci.
UsuńPozytywnego roku życzę Ci Gosiu.
Do Siego, czyli oby ten rok był jeszcze piękniejszy niż 2015!
OdpowiedzUsuńOby był.....ufam, że taki będzie.
UsuńDziękuję za wspaniały reportaż i za słowa błogosławieństwa...
OdpowiedzUsuńMiło mi Basiu. To piękne słowa i tak właściwe dla tego czasu.
UsuńWspaniale, że mówisz o święcie pokoju i święcie Matki Bożej Rodzicielki w tym dniu.
OdpowiedzUsuńOby pokój nam towarzyszył...
Odkąd żyję jakby w większym stopniu przynajmniej świąteczną i niedzielną liturgią lubię w szczególnych momentach się podzielić tym co mnie samą inspiruje....
UsuńPiękne życzenia nam napisałaś. Śliczne zdjęcia, ożyły wspomnienia, Rzym odwiedziłam w 1994. Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńCieszę się Basiu, że tak uważasz.
UsuńWspaniała jest ta bazylika. Piękna. Zwiedzałam ją w 1989 roku:) Szmat czasu temu. Cieszę się, że zamieściłaś te zdjęcia. Zawróciłam, dzięki nim, do przeszłości i powspominałam sobie:)
OdpowiedzUsuńPomyślnego Nowego Roku!
Ach ten Rzym. Tyle w nim piękna, ile zła. Z jednej strony zachwyca i wciąga - z drugiej, biorąc pod uwagę jego bogatą historię wręcz przeraża. Ale czy jest ktoś, kto nie chciałby go widzieć chociaż raz w życiu?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:)