poniedziałek, 18 stycznia 2016

To już 10 lat......



źródło






Zamiast śmierci
racz z uśmiechem
przyjąć Panie
pod Twe stopy
życie moje
jak różaniec.


                       Ks. Jan Twardowski

15 komentarzy:

  1. Kochanowskiego przekład psalmów

    Powróć mi, Panie, z dawnych lat
    herbaty gorzkiej łyk w manierce
    i umarłego ojca list,
    sweter od siostry, matki serce

    Kochanowskiego przekład psalmów
    spalony z Wilczą w czas powstania
    i wszystko, czego życzę innym -
    a sam niestety nie dostanę

    I spowiedź świętą z dawnych burz,
    gdy łzy ważyła ręka Zbawcy -
    i jeszcze jeden jakiś dzień
    z dzieciństwa mego na ślizgawce

    Ten śnieg, co mi na oczy spadł,
    i to, com szeptał bezrozumny -
    a potem jak najcięższy mszał
    postaw z kielichem mi na trumnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam poezję Księdza Twardowskiego; często służą mi jako modlitwa czy też życzenia bez okazyjne dla przyjaciół... "Dlaczego stworzyłeś naszą radość niepokój naszą rozpacz i dowcip nasze szczęście nieszczęście z niczego"... "Patrzę na krzyżu masz dreszcze wysoką gorączkę bok rozdziabany a przyszedłem nakrzyczeć na Ciebie że Ci wygodnie w niebie"... "Jezu przybity w kościele przy ławce z której wstała grubsza pani przy suchym renciście co mógłby grać Ave Maria na swoich kościach wpadł trzmiel i nie wie że grzech Ciebie boli jak główka gwoździa"... Przytoczyłam ułamek tego, co często posyłam (choć księdza poezji nie godzi esemesem). Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za przypomnienie rocznicy (to już dziesiąta?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama zostałam zainspirowana artykułem w "Niedzieli".

      Usuń
  3. Od kilku już lat korzystam z kalendarzyka ...z księdzem Twardowskim i w tym roku nie jest inaczej.Pozwolę sobie tu-u Ciebie zacytować ks. Twardowskiego
    "Oczywiście,że Bach największy
    można go stale słuchać
    ale w deszczu, w śniegu
    co się na nosie rozbeczał
    jest coś więcej niż sztuka" ("Coś więcej")
    Przy okazji pozdrawiam Cię Natalio bardzo cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażynko.....i za wierszyk i za pozdrowienia.

      Usuń
  4. To już 10 lat?!

    Mam do poezji ks. Jana Twardowskiego nabożny stosunek i nic tego nie zmieni, nawet to, co przeczytałam o nim w najnowszej książce Joanny Siedleckiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo! Ciekawe co takiego napisała? Czy to, że był jednak troszkę próżny jako mężczyzna, bo nosił tupecik o czym dowiedziałam się z artykułu, który mnie zainspirował. Oczywiście żartuję.

      Mało znam Siedlecką, bo tylko z |Wypominków".

      Mam nadzieję, że będzie post o tej biografii.

      Usuń
  5. Znalazłam taki cytat "Można odejść na zaw­sze, by sta­le być blisko" i to jest najświętsza prawda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nawet co dzienne obcowanie ze sobą nie zawsze tej bliskości sprzyja....

      Usuń
  6. Kiedyś dostałam w prezencie tomik poezji ks. Twardowskiego. Aż mi wstyd, że go nie przeczytałam w całości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ks. Twardowski pisał wiersze takie, jakie jest życie. Prawdziwe.
    Ja stale pamiętam jego słowa (może przekręcę)jak odwiedzam moją 87 letnią Mamę -"Spieszmy się kochać, bo tak szybko odchodzą..."
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko...zawsze za szybko.
      Doskonale nam to uświadamia tym wierszem.

      Usuń
  8. To mój ulubiony poeta. Wielki w swojej skromności...

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.