sobota, 31 maja 2014
Krótkie podsumowanie maja i majowy stosik z nabytkami książkowymi.
Wiosna na finiszu a lato za pasem. Dla większości z Was będzie to czas urlopów, letniego wypoczynku a dla mnie będzie to, jak co roku czas gorący. Już mam tego "truskawkowy"przedsmak, gdyż to truskawki zaczynają mój sezon przetworów, który trwa kilka miesięcy, gdyż jeszcze zbiór jednych owoców w ogrodzie się nie kończy a już drugie zaczynają dojrzewać. Strach pomyśleć ile pracy mnie czeka. Niestety odbije się to na moim czytelnictwie, a i blogowaniu pewno też. A i do tej pory nie było z tym najlepiej.
Posty krótkie, takie tam trochę mało konkretne zapychacze, recenzji jak na lekarstwo. Oto obraz mojego tegorocznego blogowania.
Maj zamknął mi się liczbą półtorej przeczytanej książki. Tłumaczy mnie może fakt, że jedna miała 470 stron, a ten czytany w dalszym ciągu "Legion" Elżbiety Cherezińskiej ma stron 790, z czego przeczytałam na razie 340 stron. "Legion" to nie cegła, to po prostu pustak.Tyle, że interesujący "pustak".
Najbliższa recenzja, jaka się ukaże mam nadzieją na dniach będzie o książce Iwony Żytkowiak pt. "Tam, gdzie Twój dom". Jak zwykle jestem z recenzją spóźniona.
O książkach, które w maju powiększyły stan mojej biblioteczki miałam pisać po tym, jak nadejdą książki nabyte na allegro, ale ponieważ dzisiaj niespodziewanie zdobyłam w prezencie kilka książek wydawnictwa M nie mogłam powstrzymać się od pokazania majowych zdobyczy.
Od góry :
"Sobota" - Ian McEwan - z wymiany na Fincie.pl
"Przewrotność dobra" - Jolanty Kwiatkowskiej - od księgarni Matras
reszta to dzisiejsze prezenty :
"Znaleziony" - Nadine Gordimer
"Podążając za Św. Franciszkiem. Przewodnik" - L.Foley OSM, J.Weigel OSM, P.Normile SFO
"Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ryszard Wagner - Pole minowe." - Gottfried Wagner. To książka napisana przez prawnuka Wagnera.
"Tajemnica Marii Magdaleny" - Pawła Lisickiego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widzę wiele ambitnych tytułów ;)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury!
Kilka faktycznie jest.
UsuńDziękuję.
Książki cudowne :) A Legion sama mam na uwadze :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak uważasz, a" Legion" polecam.
Usuń"Znalezionego" mam w planach. Czytałam już "Ludzi Julya" tej autorki. Książka niełatwa, ale wartościowa :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że czytałam u Ciebie tę recenzję. Może uda mi się zdobyć i te książkę.
UsuńOd pewnego czasu zastanawiam się nad przeczytaniem "Tajemnicy Marii Magdaleny". W blogosferze są jednak podzielone opinie. Poczekam więc na Twoją recenzję:)
OdpowiedzUsuńOj nie prędko to będzie.
UsuńNiezły stosik.
OdpowiedzUsuńLegion mam również w planach.
Też tak uważam.
UsuńLegion polecam.
Jeśli chodzi o Nadine Gordimer, to czytałam inną jej powieść, "Ludzie Julya" - pomysł na fabułę ciekawy, ale jej styl niezbyt przypadł mi do gustu, ciekawe, jak to będzie z Tobą :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury!
Przekonam się.
UsuńPrzyjemnej lektury życzę, no i trochę więcej czasu dla siebie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńO czas dla siebie teraz będzie trudno.
Miłego czytania :) Chętnie podkradłabym "Sobotę" - uwielbiam książki z tej serii (z listkiem? nie pamiętam jak się nazywa, ale na pewno wiesz o co mi chodzi ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pozdrawiam również.
Usuń"Znaleziony" czeka od jakiegoś czasu na przeczytanie, ale nie wiem kiedy będzie ten czas. Jednak jak nadejdzie to porównamy opinie :) Miłych lektur
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem kiedy będę czytać.
UsuńCiekawa jestem Lisickiego. Tylko z tym czasem mamy podobnie. Właściwie to tak ucieka, że i na emeryturze go pewnie nie dogonię;)
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że tylko czasem. Jakoś Lisicki mojej drugiej połowie nie do końca przekonuje.
Usuń"Przewrotność dobra" jest na mojej liście, w najbliższych planach ;) Ciekawa jestem bardzo tej książki, szczególnie po rozmowie z autorką :)
OdpowiedzUsuńJa się przekonam wnet, bo muszę się w miesiącu zmieścić z czytaniem.
UsuńJestem ciekawa recenzji ,,Legionu,,:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe tytuły na twoim stosiku - miłego czytania.
OdpowiedzUsuń