niedziela, 8 grudnia 2013

Dzisiaj o tym co nowego trafiło na przełomie listopada i grudnia do mojej biblioteczki.



     Po silnym wietrze jaki mieliśmy w dwu ostatnich dniach świat troszkę pobieliło i ścisnął mróz,  ale za oknem świeci od rana słońce więc zapowiada się piękny dzień. Gdyby żyła moja mama, Maria,  dzień byłby jeszcze piękniejszy, gdyż to właśnie 8 grudnia, w którym kościół katolicki obchodzi uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny,  mama miała Imieniny.

Ale  ja miałam pisać o tym co powiększyła się ostatnio moja biblioteczka.
Chciałam sobie kupić na allegro "Moje Bronowice, mój Kraków" - Marii Rydlowej, gdyż tyle dobrego o niej czytałam, że zapragnęłam poczytać o bronowickim klimacie, o Wyspiańskim, ale niestety nie udało mi się jej wylicytować, ale przy okazji nabyłam na pocieszenie inne i oto one :


"Nasze wspólne życie" Haliny Arturowej Rodzińskiej ,
"Twój bez reszty" Listy do zony. Fiodora Dostojewskiego,
"Trzecia próba lotu" Wandy Witter/ o dolnośląskich losach tych, którzy utracili ojczyznę na wchodzie/,
"Schulz pod kluczem" Wiesława Budzyńskiego.


 Niżej pokazane to egzemplarze recenzenckie.




A te trzy ostatnie to prezenty od rodziny.



Kończąc ten krótki post witam nowe osoby obserwujące blog a wszystkim, którzy do mnie dzisiaj zaglądną życzę dobrej niedzieli,  a grudniowym Mariom dedykuję Hymn o miłości.


37 komentarzy:

  1. Wspaniałe nabytki! Szczególnie wspomnienia Haliny Rodzińskiej z domu Lilpop oraz o Schulzu Budzyńskiego przeczytałabym! Oglądałam niedawno świetny dokument o siostrach Lilpopównach. Niezwykłe kobiety. Zazdroszczę ci tej książki Rodzińskiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam ten sam dokument i dlatego kupiłam książkę. Tamten świat bardzo intryguje.

      Usuń
    2. Jeszcze raz chętnie bym ten film obejrzała. Ciekawe, czy jest w sieci taka możliwość. Zapomniałam tylko, jaki tytuł był tego filmu.

      Usuń
    3. Znalazłam z 2005 roku "Siostry Lilpop i ich miłości". Chyba to o ten film.

      Usuń
  2. Natanno, zazdroszczę "Legionu" Cherezińskiej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam, że go jednak dostałam do recenzji to się baardzo ucieszyłam.
      Czytania ogrom, bo to prawdziwa cegła.

      Usuń
  3. Niesamowita i niepowtarzalna kolekcja ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Sama jej jestem ciekawa, ale z pewnością to świetna książka.

      Usuń
  5. Żadnej z Twoich książek nie czytałam, będę więc wyglądać recenzji. Do twórczości pana Getnera zraziłam się po przeczytaniu "Dajcie mi jednego z was". Szkoda, że nie udało Ci się kupić książki Marii Rydlowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dajcie mi jednego z Was" było faktycznie niezbyt udane, taki scenariusz a nie książka. Seria z Przypadkiem jest o niebo lepsza. Intrygi kryminalne wciągają, a przy tym pisane są w lekkim trochę zabawnym stylu.

      Usuń
    2. A Rydlowej szkoda, ale powalczę znów.

      Usuń
  6. Dostojewskiego chcę !!!!! Matko kochana i jak ja mam nie kupować książek ? "Rozmowy z niewierzącymi" są świetne ale jak zawsze zbyt krótkie jeśli chodzi o mnie i o czytanie wszystkiego co powiedział Papież Franciszek. "Nasze wspólne życie " zapowiada się interesująco a i grubość apetyczna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej znajomo wygląda dla mnie "Legion", rewelacyjna książka o żołnierzach NSZ, trochę podobna klimatem do serialu "Czas Honoru", ale pełniejsza informacji i ciekawsza. Ciekawa jestem książki P. Semki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie "Legion" bardzo, a książka Semki podobno jest dobra, to ocena prezydentury Wałęsy.

      Usuń
  8. Good and nice post!
    Have a nice sunday, Cath.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Legion" chętnie bym przeczytała:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że nie dałaś rady wylicytować książki - najczęściej wszystko, co o Krakowie, dobrze się czyta ;)) Nie znałam tej książki Dostojewskiego, nawet z tytułu i bardzo czekam na opinię, a Legion też mam na półce i planuję niedługo się za niego zabrać. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, byłam zawiedziona, ale może uda się następnym razem.

      Usuń
  11. Bardzo, bardzo zazdroszczę "Legionu"! Muszę się koniecznie z Cherezińską zapoznać, bo chodzą słuchy, że to jedna z najlepszych polskich pisarek ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wygląda na to, że to ,że spod jej pióra wychodzą dobre książki.

      Usuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nieraz opisałam, a komentarz się skasował.

      Usuń
  13. Ciekawa jestem książki o Wałęsie, a Getnera to Ci mega zazdroszczę!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo książek do Ciebie trafiło! Mnie zainteresował tylko Dostojewski, a także Getner. ;) Udanej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zainteresowały mnie książki Dostojewskiego i Semki. Mam nadzieję, że niedługo je zdobędę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. "Moje Bronowice..." też bym przeczytała. I "Legion"... Ciekawa jestem portretu Wałęsy skreślonego przez Semkę, a jak ma się do Cenckiewicza. Jak kiedyś przeczytamy, opiszemy. Miłej lektury:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obydwie książki na razie przede mną i też jestem ciekawa. Semka wziął pod lupę jego prezydenturę, tak że to nie jest biografia jego życia jak u Cenckiewicza.
      Chciałam te "Moje Bronowice" kupić taniej, ale się nie udało.Może się uda następnym razem.

      Usuń
  17. Ciekawy ten Twój stosik, ale Pana Przypadka jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak, Dostojewskiego listy "Twój bez reszty" także sobie kupiłam, w Matrasie za grosze!!! 4,90 zł chyba:)) Jeszcze nie czytałam, ale przeglądałam i wiem, że będzie fajnie :))

    OdpowiedzUsuń
  19. chętnie bym ci zabrała Legion z tej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.