środa, 4 grudnia 2013

Dedykuję Basiom z okazji święta patronki ich imienia.


    Dzisiaj, 4 grudnia, kościół katolicki obchodzi wspomnienie Św. Barbary, dziewicy i męczennicy. 

Ta piękna rycina pochodzi  ze źródła

Jak można wyczytać na jednej  ze stron Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów  : "Św. Barbara żyła na przełomie III i IV wieku. Tradycja podaje, że urodziła się w Nikomedii (dzisiejsza Turcja), w bogatej rodzinie pogańskiej. Była jedynaczką, na której narodziny rodzice bardzo czekali. Odznaczała się wielkimi zdolnościami i niespotykaną urodą. Jej ojciec, Dioskur, był gorliwym poganinem pragnącym uchronić córkę nie tylko przed zgubnym wpływem zepsutej młodzieży, ale także przed chrześcijaństwem.
To był powód, dla którego zbudował wieżę, w której zamknął swoją córkę.
Do Barbary przychodzili najróżniejsi nauczyciele, aby przekazać jej swoją wiedzę. Był wśród nich chrześcijanin, który zapoznał dziewczynę ze swoją religią. Po tym uwierzeniu w Chrystusa, Barbara potajemnie przyjęła chrzest z rąk swego nauczyciela. Postanowiła zarazem, że do śmierci będzie żyć w czystości, dla Jezusa.
Niestety nie zdołała ukryć swej wiary. Dioskur dowiedział się i zaczął prześladować córkę. Przeklinał ją, złorzeczył, bił, a nawet groził śmiercią. Jednak nie przemogło to Barbary, która nie opuściła prawdziwej wiary. Ojciec nie mógł znieść swojej córki i jej nowej religii. Wydał ją Rzymianom jako chrześcijankę. Barbara nie chciała porzucić swojej, co spowodowało, że torturowano ją, a w końcu skazano na śmierć. Umarła jako męczennica z rąk własnego ojca. Zabił ją w 306 roku, w czasach prześladowań za rządów cesarza rzymskiego Maksymiana Dazy.
Święta Barbara jest czczona jako święta dziewica i męczennica. Jest patronką: górników, umierających, budowniczych, a także obok św.Floriana, strażaków. W tradycji katolickiej przedstawia się ją jako księżniczkę zamkniętą w wieży. Jej atrybutami są: palma męczeństwa, kielich, czasami wieża. Czasami ma także strusie, lub pawie jajo, jeden, lub dwa miecze, monstrancję i lwa u stóp."


To patronka oczywiście wszystkich Barbar, Baś, Basiek, którym ten post dedykuję składając im przy tej okazji moc serdecznych życzeń..

3 komentarze:

  1. Dziękuję :)) Piękny wpis, wstyd się przyznać, ale nie miałam pojęcia, że św. Barbara została zabita przez własnego ojca. Co za okrutne czasy, co za niemądrzy ludzie, co za nienawiść...

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.