Wczoraj przyniosłam sobie troszkę wiosny do domu. Na żonkile w ogrodzie przyjdzie mi poczekać jeszcze długo. Na razie na polu znów szaro i ponuro, po dwu dniach słonecznych.
Wczoraj również kurier przyniósł mi kolejną książkę wydawnictwa
Już się cieszę na czytanie, gdyż "Kodeks..." był interesujący.
A dzisiaj wortal Granice.pl umieścił kolejną moją recenzję co sprawiło mi ogromną przyjemność. Takie chwile pozwalają podnieść swą samoocenę co jest niezwykle cenne, gdyż wydatnie poprawiają nastrój, który biorąc pod uwagę przesilenie wiosenne bywa taki jak aura za oknem.
Ja sobie poprawiłam nastrój w ten sam sposób:) Żonkile i paczki z wydawnictwa:)
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem odosobniona.)
Usuńjakie piękne te żonkile, i ja muszę pomyśleć o takiej poprawie nastroju!!! Do mnie przybyły cudowne tytuły dzisiaj i także mój humor poprawił się dzięki temu:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFajnie sobie samej poprawić nastrój.)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak u Ciebie, ale najpierw zakwitną na zachodzie, a dopiero za jakieś dwa tygodnie u mnie.)
UsuńTo masz pełen zestaw poprawiający samopoczucie :)
OdpowiedzUsuńFakt.)
UsuńCudne kwiaty i wspaniałe powody by poprawić sobie humor :-) Portal Granice podoba mi się coraz bardziej. Byłam tam od dawna ale dopiero teraz zaczynam go doceniać bardziej niż inne portale na których regulanie bywałam :-)
OdpowiedzUsuńTak, to dobry portal-wortal. A jeżeli chodzi o recenzje to cieszy fakt jej opublikowania, gdyż poddawana jest wpierw ocenie.)
UsuńGratuluję. :)
OdpowiedzUsuńŚlad wiosny i miłe niespodzianki. Czego chcieć więcej? :)
Gratulacje, żonkile cudne, czuć wiosnę w powietrzu, choć u mnie dziś zimmmno i pada deszcz.
OdpowiedzUsuńKwiaty: mała rzecz, a cieszy.:)
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie! Jak to miło jak człowieka spotka coś takiego budującego w ten smętny czas!
OdpowiedzUsuńGratuluję. Kwiaty, paczka i opublikowana recenzja to rzeczywiście niezły zestaw, by poprawić sobie samopoczucie.
OdpowiedzUsuńŚliczne żonkile :) uwielbiam wszystkie wiosenne kwiatki :) "Coś więcej niż ślad" czytam właśnie w tym momencie i jestem zachwycona, tak więc życzę ci przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuń