środa, 13 lutego 2013

Popielec w Chłopach Reymonta i kilka słów o Środzie Popielcowej .)




                 "Msza się skończyła i cały naród w skrusze, a często gęsto i z płakaniem przystępował do ołtarza chyląc pokornie głowy pod popiół, którym ksiądz z głośną modlitwą pokutną posypywał przyklękających./ Chłopi - Władysław  Reymont - Zima - rozdział 12/



               Dzisiaj w kościele katolickim Środa Popielcowa, którą rozpoczynamy  okres Wielkiego Postu.


Popielec czyli pierwszy dzień Wielkiego Postu jest dniem pokuty, przypadającym 40 dni (nie licząc niedziel, które są pamiątką Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa) przed Wielkanocą. Tego dnia kapłan czyni popiołem znak krzyża na głowie wiernego (w Polsce praktykowane jest posypanie głowy popiołem), mówiąc jednocześnie: „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” .

Przypomina to każdemu z nas o kruchości życia i nieuchronnej śmierci.
  
Zwyczaj posypywania głów popiołem wprowadził oficjalnie w życie, Papież ,Bł. Urban II, Odon de Lagery, członek zakonu Benedyktynów  z klasztoru w Cluny, siedzący na Stolicy Piotrowej w latach 1088 do śmierci 29 lipca 1099 roku./źródło


Osobiście lubię ten dzień rozpoczynający Wielki Post w naszym Kościele i chętnie schylam głowę pod popiół mając świadomość, że prochem jestem i w proch się obrócę a także, że pokora wobec Boga i ludzi powinna mi na co dzień towarzyszyć.

10 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyluzuj Alu i może w poście zwróć swoje myśli w inne strony, a politykę zostaw choćby na te 40 dni. Mnie ona przeraża, mąż jest ogromnie wszystkim przejęty więc mnie w to wciąga, ale ja się za bardzo zapędzam i mi to nie służy tym bardziej, że widzę jaka to walka z wiatrakami.)

      Usuń
  2. Trudno jest mi znosić post :/

    OdpowiedzUsuń
  3. PS. jeśli chodzi o te ryby :) ale najlepiej zwrócić myśli w inne , niefizyczne strony...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze to ująłeś. A ryb nie musisz jeść skoro nie lubisz.)

      Usuń
  4. Postanowienie wielkopostne - nie czytać powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też sobie postanowiłam, że będę czytać w poście inne niż do tej pory pozycje .)

      Usuń
  5. Lubię ten okres - ludzie pokazują, że naprawdę można odmówić sobie czegoś, na czym nam zależy lub co zwyczajnie lubimy i potraktować to jak ofiarę złożoną Bogu.

    A po poście moje ulubione święta :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, że będą w wiosennej aurze.)

      Usuń
    2. ja tez lubię ten okres i Wielkanoc to również moje ulubione święta :) już nie mogę się doczekać :)

      Usuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.