sobota, 1 września 2012

Wrześniowe wyzwanie sardegny.)


                        
           Sierpniowe wyzwanie sardegny trójka e-pik udało mi się wykonać w 100 %. A czytałam :

Gymnadenię - Sigrid Undset /  jeszcze bez recenzji/ - literaratura Skandynawska ,

Wiktorię - Knuta Hamsuna / recenzja tu/ - literatura skandynawska,

Kobietę bez twarzy - Anny Fryczkowskiej / recenzja tu/ - literatura polska/ pisarz pierwszy raz czytany/,

Dziwne losy Jane Eyre - Chrlotte Bronte /recenzja tu/  -z wątkiem XiX Anglii.

Na wrzesień natomiast sardegna zaproponowała czytanie czegoś z:


  klasyki światowej
literatury faktu
                                           polskiej  fantastyki


 


Najbardziej ,kolokwialnie się wyrażając , nie leży mi fantastyka, gdyż nie czytam jej wcale ,ale cóż zmuszę się ; w końcu "dla towarzystwa Cygan dał się powiesić" 






Po dokonaniu oględzin posiadanego zbioru dokonałam wyboru , a zatem w ramach wrześniowego wyzwania trójka e-pik czytać będę : 



Szpital przemienienia - Stanisława Lema - polska fantastyka

Zakochane kobiety - D.H. Lawrence'a - światowa klasyka

Szachin-szach - Ryszarda Kapuścińskiego - literatura faktu

15 komentarzy:

  1. Ciekawy wybór, najbardziej interesowałaby mnie recenzja książki Lema "Szpital przemienienia".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem tej książki ciekawa - jakoś nigdy nie udało mi się filmu oglądnąć w całości.)

      Usuń
  2. Gratuluję zaliczenia poprzedniej trójeczki. Nowa zapowiada się bardzo fajnie. Samo wyzwanie uważam za wyjątkowo trudne i podziwiam, że bierzesz w nim udział :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie łatwe nie jest i czasem wolałabym coś lżejszego przeczytać ale mam okazję przeczytać książki, po które nigdy bym nie sięgnęła mimo, że od lat mam je w domowej bibliotece.

      Usuń
  3. Zastanawiam się nad tym wyzwaniem, ale nie wiem, czy dam radę.
    Ale Tobie życzę powodzenia i mimo wszystko miłego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością podołasz, trze3ba tylko spróbować.Przecież możesz wybrać znacznie lżejszą literaturę.

      Usuń
  4. Przyznam się że żadnej z Twoich wybranych książek nie czytałam, ciekawa jestem Lema. Miłego czytania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko pozycje mało współczesne. Ja kiepsko się orientuję w literaturze z ostatnich 10 lat.

      Usuń
  5. Mnie też niekoniecznie leży fantastyka, jakoś nigdy nie mogłam do końca przekonać się do tego gatunku. Czekam na recenzję Kapuścińskiego.
    Miłej lektury i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zauważyłam, że sporo osób stawia na Lema.
    Również fantastyka nie należy do gatunku, który czytaj najchętniej, ale cóż. Jak wyzwanie to wyzwanie!
    Przyjemnego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dlatego, że coś jego mam w domu , a fantastyka nie leży mi w ogóle.)

      Usuń
    2. Ja niestety nie posiadam ani jednego egzemplarza Lema. Może kiedyś się to zmieni?
      Co do fantastyki, jest to specyficzny gatunek. Jedyna taka typowo fantastyczna książka, która przypadła mi do gustu to "Gra o tron". Ale gdyby nie wątki kryminalne czy romansowe też nie leżałaby mi. :)
      Mam nadzieję, że czytanie powyższych lektur sprawi Ci wiele przyjemności.

      Usuń
  7. czasem lubię fantastyke, ale nie każdą, przepadam za basniowymi krainami i magią, rzadko wśró polskich autorów mozna znaleźć coś takiego

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.