"Charlotte Bronte urodziła się 21.IV. 1816 r. w Thornton , w hrabstwie York, w rodzinie pastora i całe życie spędziła w rodzinnych stronach na pograniczu Anglii i Szkocji.Żyła w epoce wielkiego urodzaju na znakomite powieści , swój smak literacki wykształciła na prostocie i jasności klasycznych stylistów XVIII w.
Zaczęła pisać pod pseudonimem Currer Bell , obawiając się rozgłosu , a także pragnąć ukryć swą płeć, gdyż w owych czasach kobiety-pisarki rzadko spotykały się z przychylną oceną krytyki literackiej .
Charlotte Bronte ogłosiła trzy powieści: Dziwne losy Jane Eyre/1847/, Shirley /1849/ i Villette /1853/ - wszystkie trzy oparte w dużej mierze na własnych przeżyciach autorki.
Jane Eyre , najlepsza książka Ch.Bronte, jest historią biednej dziewczyny skazanej przez swe pochodzenie na zawód guwernantki, dziejami jej przeżyć , borykania się z losem, historią jej trudnej miłości.Jane Eyre - to jedyna w swoim rodzaju powieść epoki wiktoriańskiej, w której mówi się o bezkompromisowości miłości, a jednocześnie o czystości uczuć, powieść, której bohaterka jest wzorem nowoczesnej kobiety : samodzielnej, odważnej gotowej stawiać czoło wielu trudom i stanąć wobec mężczyzny jak równy wobec równego.
Powieścią Jane Eyre Charlotta Bronte odniosła wielki sukces. Została ona wysoko oceniona zarówno przez krytyke literacką, jak i tak wybitnych , współczesnych autorce pisarzy , jak W.Thackeray i E.Gaskell.." - tyle z przypisu kończącego książkę, "Dziwne losy Jane Eyre" Charlotty Bronte wydanej przez Państwowy Instytutu Wydawniczy w Warszawie w 1976 roku, którą czytałam i posiadam w zbiorze.
"Dziwne losy Jane Eyre " czytałam po raz drugi. A czytałam je w ramach wyzwania sardegny trójka e pik.
Po raz pierwszy czytałam je mnóstwo lat temu, gdy byłam bardzo młoda i pamiętałam z tego czytania tylko tyle, że książka mi się podobała, gdyż była o miłości, i że zakończyła się szczęśliwie.
Teraz czytając ją zwracałam już większą uwagę również na niezwykłe piękno stylu w jakim pisała Charlotte Bronte, na opisy, które ukazują urodę Anglii północnej w różnych porach roku a także, w których portretuje głównych bohaterów, jak i pozostałe osoby, przedstawiając bardzo precyzyjnie ich wygląd, ubiór, zachowanie, jak również dokonuje ich wnikliwej charakterystyki; opisując ich usposobienie, cechy umysłu, charakter i poglądy co sprawia, że wszystkie postaci z jakimi na kartach książki się spotykamy są doskonale nakreślone i niezwykle wyraziste.
"Dziwne losy Jane Eyre" to powieść obyczajowa, a zarazem romans , gdyż jeżeli nawet opowiada o losach Jane od czasu gdy ją poznajemy to znaczy, gdy ma 10 lat, to głównym tematem książki jest jej miłość do pana Rochestera.
Jane, osierocona w dzieciństwie, wychowywana przez wujenkę, która jej nie znosi, w wieku 10 lat zostaje umieszczona w zakładzie dla dziewcząt w Lowood, gdzie w trudnych warunkach przygotowuje się do wykonywania zawodu guwernantki.
Nie posiadając żadnego majątku, nikogo kto by ją utrzymywał na dodatek niezbyt urodziwa ma świadomość, że tylko praca zapewni jej byt i niezależność.
Nie chcąc spędzić swego życia jako nauczycielka w Lowood szuka pracy w charakterze guwernantki i znajduje ją w Thornfield gdzie zajmuje się małą Adelką. Tu poznaje właściciela Thornfield i opiekuna Adelki pana Rochestera, w którym zakochuje się, można rzec, że od pierwszego wejrzenia. Również on obdarza ją uczuciem i pragnie poślubić, ale niestety na przeszkodzie staje fakt, iż jest już żonaty, tyle że jego żona, której pobyt w Thornfield jest tajemnicą, jest obłąkana.
Jane by być w zgodzie ze swoimi zasadami wyniesionymi z religii chrześcijańskiej i głębokiej wiary jaką posiada ucieka nocą z Thornfield, i po wielu trudach trafia do do Moor House, do rodziny Riversów, gdzie znajduje dom i pracę nauczycielki.
Cały czas myśli jednak o swej miłości i odrzuca oświadczyny swojego, jak się okazuje kuzyna, St.Johna Riversa, gdy ten proponuje jej małżeństwo i wyjazd na misje do Indii.
Jane Eyre jest osobą bardziej rozważną niż romantyczną, dzielną i mocno stąpającą po ziemi, świadomą swych ograniczeń, a mimo to uparcie dążąca do celu.W swej bezkompromisowości nawet w miłości może służyć i dzisiaj za wzór młodym kobietom.
Czytałam "Dziwne losy Jane Eyre " z tym samym zainteresowaniem i sentymentem, jak kiedyś przed laty. Może niezbyt przepadam za szczegółowymi opisami, ale za to lubię dużo dialogów i tu to miałam, a poza tym dziwnie i mrocznie układające się losy głównej bohaterki, trudną miłość i szczęśliwe zakończenie.
Zachęciłaś mnie do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to.)
Usuńja też namawiam całym sercem
UsuńMam słabość do wszystkich sióstr Brontë i wcale się nie dziwię, że zdecydowałaś się sięgnąć po tę książkę jeszcze raz :-)
OdpowiedzUsuńWichrowe wzgórza - Emilii czytałam już 2 razy i chyba też przeczytam jeszcze raz a także będę chciała przeczytać inne ich książki.
Usuńja również mam do nich sentyment
UsuńJakoś nie mogę się przemóc i dokończyć tę książkę. Film mnie wciągnął i zaintrygował...Książka już nie...
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię , książka ma tak dużo opisów, że może być nużąca a poza tym język też nie jest niestety współczesny co nie wszyscy znoszą w czytaniu.)
Usuńostatnio skusiłam się na Agnes Gray Anne i mam ochotę na tę książkę, oglądałam kiedyś film ale to nie to samo
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że nie to samo.
UsuńMnie ta książka jakoś nie porwała. Długo zastanawiałam się nad jej przeczytaniem i kiedy w końcu się przemogłam, po pewnym czasie nie pozostało mi nic innego, jak rzucić nią w kąt. To pewnie wina tych obszernych opisów, które najbardziej mi przeszkadzały i niezmiernie nudziły. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNie jestem zdziwiona, nie każdy trawi tyle opisów ile zawiera ta powieść.Moja córka czytała bardzo szybko omijając opisy, gdyż obydwie jesteśmy miłośniczkami dialogów. Na brak natomiast dialogów nie można w Jane Eyre narzekać chociaż mogą się wydawać już zbyt ckliwe i anachroniczne to jednak ze względu na ich typowo angielski klimat świetnie się je czyta.
UsuńTy po raz drugi a ja muszę w końcu po raz pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam, chociaż byc może łatwo nie będzie jak to piszą Twoje poprzedniczki w komentarzach.
UsuńTo już klasyka. Co jakiś czas wracam do tej książki :)
OdpowiedzUsuńTak, klasyka w pełni tego słowa znaczeniu.)
UsuńWitam:) Czytałam "Dziwne losy Jane Eyre" jakiś czas temu i mam podobne odczucia związane z opisami... Mimo tego, że książka bardzo mi się spodobała to jednak przydługie opisy bywały nieco męczące. Ale i tak do dziś jest jedna z moich ulubionych książek tego rodzaju, bo żadna powieść Jane Austen nie podobała mi się tak bardzo jak książka Charlotte Bronte.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dla mnie ta książka jak i siostry są zupełnie obce. Mam wrażenie, że już każdy to czytał, tylko ja nie. Muszę się w końcu zabrać, bo Twoja recenzja jest naprawdę zachęcająca! :)
OdpowiedzUsuńJak nie lubisz opisów czytaj jak moja córka pomijając je.
Usuńskorzystałam z takiej rady w liceum jak się okazało że w dwa dni szkolne mamy przeczytać wszystkie tomy Potopu. Czytałąm tylko dialogi bez opisów. Okazało sie potem że omawialismy tylko opisy
UsuńRozbawiłaś mnie.)
UsuńTeraz mi też wesoło jak to wspominam, ale jak wyrwano mnie do odpowiedzi żebym opisała jakąś potyczkę to nie było mi do smiechu ;)
UsuńZ Nad Niemnem tez omawialismy tylko grób i jego symbolikę Jana i Cecylii, eh
ja tez się uśmiałam
Usuńz jednej strony chętnie bym poczytała klasykę ale..... zawsze jest jakieś ale,a jak go nie ma to są za to książki które ciągną mnie bardziej
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno zechcesz ja i tylko ją przeczytać... nie lubię, gdy mam coś czytać z przymusu, tak jak z lekturami w szkole było... niektóre nie interesowały mnie, bo musiałam je czytać, dzisiaj czytam te same pozycje z chęcią
Usuńuwielbiam tą książkę do tego stopnia, ze długo szukałam jej na allegro, aż w końcu udało mi się ją kupić... teraz widziałam nowy tytuł Charlotte Bronte i bardzo chciałabym go przeczytać
OdpowiedzUsuń