piątek, 28 września 2018
Wyniki zgadywanki - wygrywajki, czyli do kogo powędruje książka.
Zabawa w zgadywankę, którą zorganizowałam ostatnio, nie wzbudziła zainteresowania wśród odwiedzających mojego bloga a poza tym nieopatrznie została ujawniona odpowiedź. Niestety nie mogłam w związku z wyjazdem nic już zmienić więc, by nie zawieść tych osób, które wykazały zainteresowanie i przysłały odpowiedzi, ogłaszam dzisiaj jej wyniki. W sumie szkoda, że tak mało osób chciało się ze mną pobawić, ale być może książka, która jest nagrodą nie okazała się zbyt atrakcyjna a może i sama zagadka była zbyt trudna, szczególnie dla nie czytających klasyki.
Zagadka dotyczyła postaci, jakie znajdują się na ilustracji otwartej książki w tytułowej części mojego bloga. Z pewnością nie było łatwe odgadnąć co to za kobieta i mężczyzna, chociaż stroje mogły zasugerować odpowiedź a szczególnie mundur, w który ubrany jest mężczyzna. Ilustracja pochodzi z książki
wydanej w języku rosyjskim w 1981 roku w Moskwie, w serii Biblioteka Klasyki, przez wydawnictwo Państwowa Literatura, którą kiedyś sobie kupiłam nawet nie z myślą, że ją przeczytam, ale może dla tych ilustracji właśnie, które są dziełem znakomitego Oresta Vereisky'ego.
W zabawie wzięły udział trzy osoby i wszystkie trzy prawidłowo ją rozwiązały, a były to :
Barbara Wójcik
Syla
Beata Kandzia
Dziękuję, że się Wam dziewczęta chciało zabawić ze mną.
Tym razem w losowaniu wspomogłam się programem do losowania online a książkę, która jest nagrodą wędruje do Syli, której serdecznie gratuluję i życzę przyjemnej lektury.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moje gratulacje. 😊
OdpowiedzUsuńDla mnie była to zbyt trudna zagadka. Gratuluję osobom, które ją rozwiązały. :)
OdpowiedzUsuńNie była łatwa to prawda, ale podpowiedź byłaby może zmobilizowała więcej osób, gdyż wiele odkrywała. Szkoda, że została spalona....
UsuńDziękuję!! Bardzo się cieszę!!
OdpowiedzUsuńMnie bardzo zabawa się spodobała, bo była oryginalna ;) po samej ilustracji też ciężko było odgadnąć, ale już z podpowiedzią było łatwiej!!
Pozdrawiam i oby więcej takich ciekawych zabaw ;)
Miło mi, że tego typu zabawa przypadła Ci do gustu...
UsuńŻyczę, by lektura książki dała Ci przyjemność...
Chyba nawet zajrzałam do Ciebie, ale w nawale prac zapomniałam zajrzeć powtornie, a szkoda, bo Anna Karenina jest mi dobrze "znana"
OdpowiedzUsuńDo następnego razu zatem, pozdrawiam bardzo cieplutko.:))
Rozumiem Cię Celinko doskonale, bo sama ostatnio ograniczyłam czytanie blogów.....
UsuńGratulacje!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Syli:-) a Tobie Aniu dziękuję, pomysł był super!
OdpowiedzUsuńMiło mi Basiu.
UsuńSerdeczne gratulacje !
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam i Ani jeszcze raz za wspólną zabawę ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że trudna to była zabawa. Ważne, że jednak się odbyła i trzy osoby odgadły. Gratuluję Syli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dlatego była druga odsłona.....chociaż została spalona.
UsuńMoże coś następnym razem wyjdzie mi lepiej.
Dla mnie zagadka była trudna w pierwszym etapie, chociaż oczywiście powieść znam (czytałam). Ilustracja nie jest tak oczywista, no i trudniej dostrzec szczegóły na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńPodpowiedź wszystko mi wyjaśniła, ale dotarłam do posta, gdy już było "po herbacie".
Tym bardziej gratuluję osobom, które zagadkę rozwiązały.
Pozdrawiam :)
Nie do końca przemyślałam formę zabawy i być może dlatego wyszło jak wyszło, jak to moja połowa mówi....
UsuńPozdrawiam i ja Ciebie Elu.