źródło |
"Od epoki, w której żył św. Mikołaj, dzieli nas siedemnaście stuleci. To wystarczająco długi czas, by wiele wydarzeń z życia Świętego uległo zapomnieniu. Dziś wiedza o nim jest mieszaniną faktów historycznych i legend. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że nawet w fantastycznie brzmiących opowieściach o św. Mikołaju tkwi ziarno prawdy.
Święty Mikołaj nieustannie przekazuje nam jedną, zawsze aktualną ideę. Przypomina o potrzebie ofiarności wobec bliźniego. Pięknie ujął to papież Jan Paweł II mówiąc, że św. Mikołaj jest „patronem daru człowieka dla człowieka” "./Święty Mikołaj - „patron daru człowieka dla człowieka”/.
A każdy dar dawany bardziej cieszy niż otrzymywany......o tym się za każdym razem przekonuję. A szczególnie, gdy darem tym jest własny czas.
Pięknie to ujęłaś Aniu!
OdpowiedzUsuńBo też obecnie jakoś szczególnie do mnie dociera, że już nie daruję swego czasu moim najbliższym, którzy dawno już odeszli, a wtedy, gdy tu jeszcze byli bywało żałowałam im go.....
UsuńTo prawda, co napisałaś. czasu mamy najmniej i jest on tym bardziej cenny, zwłaszcza w tych zabieganych czasach.
OdpowiedzUsuńAle im mniej go mamy tym więcej powinniśmy się nim dzielić.
UsuńNatalio, to prawda ,że dając coś drugiemu człowiekowi jest to także jakby "prezent" dla siebie.I nie zawsze musi to być coś materialnego.Czas,uwaga,uścisk...czasami tylko to albo aż to wystarczy.Moim zdaniem to -czym wprost "bombardują " nas w różnych reklamach już od listopada, niektórzy dosyć ślepo dają się "omamić"tymi okazjami,mikołajami.....zauważam z bliskiego mi otoczenia ,że to jest jak ...jakaś "plaga"....Cieszę się,że mogę znaleźć się w takim miejscu jak u Ciebie i stwierdzić,że "nie wszystko zwariowało".....że można zatrzymać się na chwilkę w tym pędzie....pozdrawiam Cię cieplutko z bardzo dzisiaj wietrznej Dukli...
OdpowiedzUsuńI miło mi bardzo Grażynko, że się zatrzymałaś, by się razem ze mną oddać chwili refleksji.
UsuńI ja się cieszę, że omija mnie ten jazgot świata, który próbuje nam wmówić, że tylko wtedy będziemy szczęśliwi, gdy się maksymalnie obkupimy....zaczynając już, bezzwłocznie....
A ja odwzajemniam Ci się z mojego Czchowa.
Aniu - to prawda i dobrze, że o tym przypomniałaś... nasz własny czas, uwaga i siły komuś poświęcone są cenniejsze od wszelkich drogich prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jeszcze niedzielnie :)
I na dodatek nic to nie kosztuje.....
UsuńDobrego tygodnia Elu.