niedziela, 18 sierpnia 2013
Jak kupić taniej książkę, którą chce się posiadać.
Ostatnio ukazało się w blogosferze sporo rewelacyjnych opinii na temat nowej książki Zygmunta Miłoszewskiego p.t. "Bezcenny". Miłoszewskiego znam już od strony jego twórczości kryminalnej, czytałam bowiem obydwa jego kryminały, a więc :
"Uwikłanie" - pisałam tu,
"Ziarno prawdy" - pisałam tu,
które uważam za świetnie napisane i oczywiście warte przeczytania.
Nowa książka wprawdzie nie jest kryminałem a thrillerem, ale za to jak wynika z czytanych przeze mnie kilku recenzji nie tylko intrygującym, lecz również znakomicie napisanym więc moja chęć, żeby nie napisać żądza posiadania książki wzrastała wraz z kolejną czytaną recenzją. Wprawdzie jeszcze chyba w czerwcu zarzekłam się wydawania pieniędzy na książki, jednak by tę książkę zdobyć na własność, wykorzystałam w celu wyłamania się z tego postanowienia urodzinowo - imieninową okazję w lipcu, którą rozgrzeszając się weszłam i ja bez skrupułów w posiadanie " Bezcennego", korzystając z 25 % promocji w Matrasie , która z 5% rabatem otrzymanym za umieszczoną na stronie księgarni recenzję dała mi 30 % upustu.
Teraz tylko, by jeszcze uzyskać dodatkową korzyść muszę przeczytać ją i umieścić jej recenzję a mam obietnicę 10 % upustu na nowe zakupy.
"Bezcennego" więc już od jakiegoś czasu mam, tylko czasu na jego czytanie już na razie nie bardzo. Sierpień prawdopodobnie nie zakończy się u mnie sukcesem czytelniczym, gdyż uda mi się przeczytać tylko trzy książki. Miłoszewskiego jednakże zaplanowałam już na wrzesień, gdyż jestem niezmiernie ciekawa czy tak dobrze go odbiorę, jak większość recenzentów, w tym przeze mnie cenionych, piszę większość, gdyż na niezadowolonych z książki też się natknęłam.
Oprócz "Bezcennego" mam do pokazania inne książki, w posiadanie których weszłam w różny sposób, ale darmowy. O tym będzie jednakże, gdy już wszystkie trafią do mojej biblioteczki.
Książkę można nabyć tu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiedziałam że te 5 proc za recenzje można dodać do innych rabatów. 30% to już naprawdę fajny upust. Mam nadzieję że ksiażka spełni oczekiwania. Ja z chęcią zapoznam się z Twoją opinią :-)
OdpowiedzUsuńPo recenzjach, które czytałam na blogach, a szczególnie na blogu Bogusi to ja mogę tylko książkę zaprezentować.
UsuńMnie również się wydaje, że tych rabatów nie można łączyć...
OdpowiedzUsuńNie można sumować rabatów za recenzje, ale książka sprzedawana jest w trakcie promocji po obniżonej cenie i wpisujesz swój kod rabatowy jeszcze obniżający. Tak to działa.
UsuńAle ten Miłoszewski to taki autor dla lemingów, odradzam, odradzam...
OdpowiedzUsuń"Bezcennego" czytała i recenzowała na jednym z blogów osoba, która lemingiem nie jest, a wręcz przeciwnie i pisała dobrze o nim. Przede wszystkim jej opinią się kieruję i dlatego chcę przeczytać.
UsuńZastanawia mnie dlaczego Anonimowy napisał, że Miłoszewski jest autorem dla lemingów? Jego poprzednie książki tego nie potwierdzają. Jednakże czy jest coś złego w tym, że autor napisał powieść nieco mniej ambitną, ale za to z fajerwerkami, bo tylko tak można w Polsce zarobić konkretne pieniądze? Oczywiście, że nie, a dochodzą nas słuchy, że zarobi poważne pieniądze, bo Amerykanie stworzą film na podstawie jego książki.
UsuńCzekam zatem na recenzję:)
Specjalistą od lemingów jest mój mąż, ale jego niestety nie namówiłabym na przeczytanie książek Miłoszewskiego.
UsuńJa już dłuższy czas poluję na tę książkę. Jakoś zdobędę:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
UsuńRaz na jakiś czas warto się wyłamać z postanowienia - zwłaszcza jeśli można skorzystać z rabatu, w końcu książka to nie tak znowu duży koszt :) A na Miłoszewskiego też poluję ^^
OdpowiedzUsuńchyba każdy mól książkowy mimo obietnic czasem się wyłamuje i kupuje :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością będę czekała na Twoją recenzję tej pozycji. ;)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło, chociaż to odległy jeszcze czas.
UsuńKsiążka warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńPorządna literatura rozrywkowa. I niebanalna - porusza ważny problem wojennej (czytaj - co Niemcy rabowali w całej Europie) grabieży dzieł sztuki.