poniedziałek, 21 maja 2012

Ocean miłości - Nicholas Sparks

  












 "Ocean miłości "  lub  inaczej "List w butelce" to powieść Nicholasa Sparksa , którą czytałam kiedyś i przeczytałam ją po raz drugi w tym roku by móc napisać o niej na blogu, który współprowadzę:




      Książka opowiada historię  dziennikarki, Teresy Osborne,  pracującej w Bostonie.
Teresa, w trakcie urlopu nad oceanem, pewnego dnia znalazła nad nim butelkę a w niej list pisany przez kogoś o imieniu Garret do kobiety o imieniu Catherine.
     List pisany z wielkim uczuciem bardzo zaintrygował Teresę  i po namowie swojej szefowej postanowiła opublikować list w gazecie, do której pisała codzienne felietony.
    Wskutek publikacji dotarły do niej jeszcze dwa podobne listy, z których wywnioskowała, że kobieta do której były kierowane nie żyje a mężczyzna obdarza ją w dalszym ciągu dużym uczuciem.

    Zafascynowana stylem listów  postanowiła odnaleźć ich nadawcę  a co było dalej ....... proszę sobie doczytać.

    Książkę czyta się szybko i z dużym wzruszeniem, gdyż opowiada  o miłości, która nie przemija chociaż ponosi się jej konsekwencje, gdyż trudno zastąpić tę osobę,  którą się kochało ponad życie inną, gdyby się ją nawet już zaczęło obdarzać nowym uczuciem.

   Nie wiem jak często się taka miłość  zdarza ale myślę,  że  się zdarza a książkę warto przeczytać.



16 komentarzy:

  1. Pamiętam moje wzruszenia nad tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Morze łez wylałam nad tą książką. Dzięki, że mi ją przypomniałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wstyd przyznac ale ja nadal nie miałam okazji przyczytać jakiejkolwiek książki tego autora ... A widać warto...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto.Ja czytałam dwie.Również " Jesienną miłość" , która jest jeszcze większym wyciskaczem łez.j

      Usuń
  4. Dość dawno oglądałam film, ale zawiodłam się na zakończeniu. No ale jak wyciskacz łez to tak musiało być... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. niestety tu trudno było o happy end.)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam zaledwie jedną powieść Nicholasa Sparksa, ale zdecydowanie sięgnę po inne jego książki... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubię jego ksiażki, tej nie czytałam, ale oglądałam film i dlatego też bardzo chciałabym przeczytać, by porównać książkę z filmem

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię tego autora, z opisu mam wrażenie że nie tyle czytałam tą ksiązkę ale oglądałam film

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała lecz bardziej poniósł mnie "Pamiętnik".

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ mnie zachęciłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o tej historii, o filmie, a książki niestety nie znam. Ponieważ film nigdy nie oddaje w pełni prozy, chętnie przeczytam. Lepiej późno, niż wcale, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja oglądałam film a książkę miałam trochę, że tak powiem okrojoną, bo z Reader's Digest.
      I książka i film warte są zachodu.

      Usuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.