czwartek, 8 września 2016

Matka Boska Siewna w poezji i obrazie.........


       Dzisiaj w kościele katolickim obchodzimy Święto Narodzenia Najświętszej Maryji Panny. Święto to wywodzi się z Jerozolimy, gdzie każdego roku w tym dniu obchodzono rocznicę poświęcenia kościoła pod wezwaniem NMP. W VII wieku pojawiło się ono w Rzymie, by następnie szybko rozprzestrzenić się w krajach zachodnich a następnie w słowiańskich. Z czasem stało się jednym z głównych świąt maryjnych. W naszej tradycji ludowej Matka Boska jest patronką jesiennych siewów i ozimin stąd nazywamy ją Matką Boską Siewną. 


Piotr Stachiewicz - Matka Boska Siewna

Na ziemię uśpioną – w błękitach i zorzach –
szczeblami promieni schodzi Matka Boża – 
i ziarna po rolach rozsiewa…
A ziarna w jej dłoniach świetlanych się mienią – 
nim padną na skiby, zórz rannych czerwienią 
rozlaną na niebie i drzewach. 
Mgły siwe po polach i niwach się wloką – 
szatami Siewczyni rozwiane szeroko –
i chaty niebieskie śpią jeszcze – 
Gdy Śliczna Panienka z zapaski srebrzystej 
rozsiewa po skibach zbóż ziarna złociste…
i skrapia je rosą, jak deszczem. (…)



       Tak opisaną, przed laty, przez ludowego poetę Matkę Boską Siewną przestawił na swym obrazie Piotr Stachiewicz - polski malarz i ilustrator urodzony w Nowosiółkach Gościnnych na Podolu 29 października 1858 roku a od 1885 roku mieszkający w Krakowie, gdzie został pochowany na cmentarzu rakowickim.
Piotr Stachiewicz tworzył obrazy religijne, historyczne, rodzajowe oraz portrety. W latach 1892-93 zrealizował on w dwu seriach jedno ze swych najpiękniejszych dzieł "Legendy o Matce Bożej", z którego pochodzi obraz Matki Boskiej Siewnej.


___________________________________________

Post powstał w oparciu artykuł  Jeszcze dożynki a już pora siać


9 komentarzy:

  1. To jeden z moich ulubionych malarzy. A i wiersz bardzo trafia w moje upodobania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też go polubiłam......to Twoje klimaty Basiu.

      Usuń
  2. Cudowne strofy tego wiersza! Jak wiele musiał mieć mądry i wrażliwy człowiek w sercu, by tak pięknie dobrać słowa wiersza!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że to piękne wersy...takie słowa mógł napisać tylko ktoś żyjący w wielkiej zgodzie z naturą....

      Usuń
  3. O,a wczoraj byłam na mszy wieczornej i na planszy właśnie był zamieszczony ten obraz Matki Boskiej Siewnej,nawet zastanawiałam się kto jest autorem.Dzięki ,że tu zajrzałam wiem to i jeszcze więcej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas był odpust, bo nasz kościół jest pod wezwaniem NMP i sumę mieliśmy po południu.
      Miło mi Grażynko, że mój post na coś się przydał...polecam inne obrazy tego malarza.....

      Usuń
  4. Artysty nie znam, ale lubię takie nieoczywiste obrazy i ogólnie sztukę sakralną, choć z Kościołem akurat mi nie po drodze. Działają na moją wyobraźnię i to mocno.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cieszy, że działają na Twoją wyobraźnię a z kościołem - jeżeli byłaś chrzczona - może z czasem znajdziesz wspólny język.....Tego Ci życzę.

      Dziękuję z miłe odwiedziny.

      Usuń
  5. Piękny ten obraz oraz wspaniały wiersz. Bardzo lubię taką tematykę. Ciekawy wpis. :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.