Dzisiaj w kościele katolickim obchodzimy Święto Narodzenia Najświętszej Maryji Panny. Święto to wywodzi się z Jerozolimy, gdzie każdego roku w tym dniu obchodzono rocznicę poświęcenia kościoła pod wezwaniem NMP. W VII wieku pojawiło się ono w Rzymie, by następnie szybko rozprzestrzenić się w krajach zachodnich a następnie w słowiańskich. Z czasem stało się jednym z głównych świąt maryjnych. W naszej tradycji ludowej Matka Boska jest patronką jesiennych siewów i ozimin stąd nazywamy ją Matką Boską Siewną.
Piotr Stachiewicz - Matka Boska Siewna |
szczeblami promieni schodzi Matka Boża –
i ziarna po rolach rozsiewa…
A ziarna w jej dłoniach świetlanych się mienią –
nim padną na skiby, zórz rannych czerwienią
rozlaną na niebie i drzewach.
Mgły siwe po polach i niwach się wloką –
szatami Siewczyni rozwiane szeroko –
i chaty niebieskie śpią jeszcze –
Gdy Śliczna Panienka z zapaski srebrzystej
rozsiewa po skibach zbóż ziarna złociste…
i skrapia je rosą, jak deszczem. (…)
Tak opisaną, przed laty, przez ludowego poetę Matkę Boską Siewną przestawił na swym obrazie Piotr Stachiewicz - polski malarz i ilustrator urodzony w Nowosiółkach Gościnnych na Podolu 29 października 1858 roku a od 1885 roku mieszkający w Krakowie, gdzie został pochowany na cmentarzu rakowickim.
Piotr Stachiewicz tworzył obrazy religijne, historyczne, rodzajowe oraz portrety. W latach 1892-93 zrealizował on w dwu seriach jedno ze swych najpiękniejszych dzieł "Legendy o Matce Bożej", z którego pochodzi obraz Matki Boskiej Siewnej.
___________________________________________
Post powstał w oparciu artykuł Jeszcze dożynki a już pora siać
To jeden z moich ulubionych malarzy. A i wiersz bardzo trafia w moje upodobania.
OdpowiedzUsuńJa też go polubiłam......to Twoje klimaty Basiu.
UsuńCudowne strofy tego wiersza! Jak wiele musiał mieć mądry i wrażliwy człowiek w sercu, by tak pięknie dobrać słowa wiersza!
OdpowiedzUsuń:)
To prawda, że to piękne wersy...takie słowa mógł napisać tylko ktoś żyjący w wielkiej zgodzie z naturą....
UsuńO,a wczoraj byłam na mszy wieczornej i na planszy właśnie był zamieszczony ten obraz Matki Boskiej Siewnej,nawet zastanawiałam się kto jest autorem.Dzięki ,że tu zajrzałam wiem to i jeszcze więcej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas był odpust, bo nasz kościół jest pod wezwaniem NMP i sumę mieliśmy po południu.
UsuńMiło mi Grażynko, że mój post na coś się przydał...polecam inne obrazy tego malarza.....
Artysty nie znam, ale lubię takie nieoczywiste obrazy i ogólnie sztukę sakralną, choć z Kościołem akurat mi nie po drodze. Działają na moją wyobraźnię i to mocno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
To cieszy, że działają na Twoją wyobraźnię a z kościołem - jeżeli byłaś chrzczona - może z czasem znajdziesz wspólny język.....Tego Ci życzę.
UsuńDziękuję z miłe odwiedziny.
Piękny ten obraz oraz wspaniały wiersz. Bardzo lubię taką tematykę. Ciekawy wpis. :)
OdpowiedzUsuń