Już zdjęcia książek, o których chciała bym tym razem w jednym poście napisać wrzuciłam na blog, ale jakoś źle mi się myśli a i czasu brak więc dzisiaj kilka moich zdjęć z ogrodu i króciutki fragment "Jesiennych kwiatów" Marii Zientarowej - Malewskiej. Warmińskiej poetce malwy kojarzyły się najwyraźniej z jesienią a one tego lata już cieszą moje oczy.....
Rezedy wonią bogate.
Biedronkom podają usta,
A malwy dziwią się – dziwią,
Jak pięknie w barwnych im chustach.
Maria Zientara-Malewska
Doskonałego nastroju i dobrego wypoczynku mimo męczącej aury życzę wszystkim, którzy odwiedzą mój blog.
_____________________________
fragment wiersza pochodzi ze strony wikicytaty
Jak ja dawno nie widziałam malw! Pierwsze zdjęcie najładniejsze. Masz oko ;)
OdpowiedzUsuńMalwy to symbol naszych dawniejszych ogródków, dobrze, że wracają do łask, bo naprawdę są piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Malwy tak pięknie teraz kwitną:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Malwy Łucji- piękna. Twoje kwiaty równie cudowne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam malwy!!!
OdpowiedzUsuńKocham malwy, dlatego jest ich dużo wokół mojego domu. Serdecznie pozdrawiam Aniu.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że podzielacie moje uczucia, jakie żywię do malw..
OdpowiedzUsuń