Bardzo miłą niespodziankę sprawiła mi właścicielka bloga :
zwyczajnie i szaro? ,
która wyróżniła mój blog i zadała mi kilka pytań, na które postaram się teraz odpowiedzieć.
1. Dlaczego piszesz bloga?
Dla własnej przyjemności, i by podzielić się z innymi tym co czytam, co mnie interesuje, a także by podzielić się tym jak odbieram czytane książki.
2. Co najbardziej cenisz u ludzi?
Szczerość, otwartość, lojalność i prawdomówność.
3. Twoja najlepsza cecha?
Trudno o tym pisać i samej się oceniać , gdyż nigdy nie wiadomo jak sami jesteśmy postrzegani przez innych, ale myślę jednak, że dostrzeganie w innych zawsze czegoś dobrego i lojalność.
4. Jaka jest Twoja największa słabość?
Bałaganiarstwo.
5. Twój ulubiony film?
Nie bardzo wiem co napisać, gdyż byłoby ich sporo, ale z młodości, a i pamięć mam zawodną . Chyba jednak : "Noce i dni". Zawsze oglądam z tym samym sentymentem do Bogumiła, ale i Barbary.
6. Twój ulubiony cytat?
Nie wiem czy to jest cytat, ale dewiza życiowa : "Im więcej dajesz, tym więcej otrzymujesz".
Bo to się sprawdza.
7. Słowo, którego nienawidzisz?
Nie wiem czy jest takie słowo, ale może i dlatego, że ja nie znam uczucia nienawiści.
Niechęć owszem, ale nienawiść - nie. Ale jednak nie znoszę słów : "ty zawsze" i "ty nigdy".
Sama ich nie używam.
8. Ulubione przekleństwo?
Cholera jasna.
9. Co Cię pozytywnie nakręca?
Dobre i serdeczne słowo usłyszane szczególnie rano. Może to być również od całkiem obcej osoby.
10. Książka, do której lubisz wracać?
Ostatnio nie mam czasu do wracania do jednej /tyle jest prze de mną nie czytanych/, ale wciąż myślę o powrocie do książki "Dusze i ciała" Van der Meerscha.
11. Twoje największe marzenie?
By moje dzieci kroczyły drogą prawdy.
To tyle o mnie.
Dziękuję moja droga za ten sympatyczny gest.
Sama nie będę typować kolejnych blogów, gdyż niestety mam ograniczony mocno czas a to wymagałoby poświęcenia go choćby na obmyślanie pytań, a kuchnia czeka.
Pytania i odpowiedzi bardzo ciekawe. Pozdrawiam Cię Natanno w ten pochmurny dzień :))
OdpowiedzUsuńOj pochmurny, dołujący - niestety.
UsuńJesteś bałaganiarą? Nie wierzę;)
OdpowiedzUsuńKoszmarną.
UsuńMoja córka mawia, że ma w pokoju nieład artystyczny;)
UsuńBałaganiarstwo? A może artystyczny nieład, brzmi lepiej ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ładniej, niemniej ........
UsuńUps, powtarzam się...
UsuńNigdy bym nie pomyślała, że jesteś bałaganiarą. Z wypowiedzi na blogach wyłania się osoba poukładana, można rzec odrobinę pedantyczna:)
OdpowiedzUsuńA jednak i na dodatek nie walczę z tym bo jest to niemożliwe.
UsuńJuż nawet mąż przestał z tą moją wadą walczyć.
a ja myślałam, że taka osóbka jak Ty, z cechami które tu się przewijają w odpowiedziach nie używa przekleństw... :P oj, Natanno a tu taka niespodzianka hihi zaskoczyłaś mnie kochana!
OdpowiedzUsuńRzadko a jednak się zdarza. Bo tak w ogóle to nie do końca jestem wrogiem brzydkich słów, tylko z ich nadmiarem.
UsuńNatanno jedenasta odpowiedz jest po prostu piękna :-) reszta też niczego sobie ale ta jest chyba marzeniem każdej mamy.
OdpowiedzUsuńO właśnie, marzenie mamy.
UsuńOoo, dużo nas łączy, na przykład Noce i Dnie! No i ta nieszczęsna "cholera jasna":)
OdpowiedzUsuńMiło mi.
UsuńNatanno, jesteś kochana.Magda
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak to czujesz.
UsuńCiekawie odpowiedziałaś.
OdpowiedzUsuńMiło mi.
UsuńCiepła, mądra kobieto:)))
OdpowiedzUsuńStaram się taką być, ale nie zawsze mi wychodzi. A z ta mądrością to też różnie bywa.
UsuńDziękuję za udzielenie wyczerpujących odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńStarałam się, by takie były.
UsuńŁączy nas zatem bałaganiarstwo i sentyment do Nocy i dni :) I potwierdzam- z bałaganiarstwem ciężko walczyć, ja jeszcze się nie poddałam, ale jestem na najlepszej drodze. No i trójeczka - mam podobnie, choć już co do tego, że ile dam dobrego tyle do mnie wróci ... hmmm rożnie to bywa
OdpowiedzUsuńBałaganiarstwo? Nie wiem czemu, ale odbierałam Cię zupełnie inaczej. Cóż, wygląda na to, że pod tym względem jesteśmy podobne. ;)
OdpowiedzUsuńA takie dobre słowa z samego rana faktycznie potrafią ogromnie pozytywnie nakręcić. :)