wtorek, 19 listopada 2013

Siostry krzyżowe - Aleksy Riemizow.




       Książkę, o której tym razem piszę przeczytałam już kilka miesięcy temu. A jest to arcyciekawa, zarówno pod względem tematyki jak i stylu jakim została napisana,  powieść Aleksego Riemizowa pod intrygującym tytułem  "Siostry krzyżowe". Jak sądzę pisarz nie jest znany a ja też zetknęłam się z nim przypadkowo w trakcie przeglądania jakiegoś antykwariatu na allegro. To właśnie  tytuł książki mnie zaciekawił.

      Kim był Riemizow?
 Z dość obszernego posłowia wynika, że Aleksy Riemizow  urodzony w 1877 roku w Moskwie, w rodzinie kupieckiej, który studiował  na wydziale fizyczno-matematycznym uniwersytetu  moskiewskiego,  uważany jest za jednego z największych prozaików rosyjskich XX wieku. Życie miał trudne bowiem jego pół  spędził na emigracji, gdyż jak w 1921 roku opuścił Rosję to mimo przyjęcia w 1948 roku obywatelstwa radzieckiego już nigdy do kraju nie wrócił. Wpierw mieszkał w Berlinie skąd w 1923 roku przeniósł się do Paryża, gdzie zmarł w 1957 roku. Na powrót do kraju nie pozwolił mu zły stan zdrowia, do którego przyczyniły się lata paryskiego ubóstwa oraz osamotnienie, gdyż w 1943 roku zmarły jego żona i córka. Miał tu jednak również znaczenie fakt, że Riemizow był płodnym pisarzem, a w ZSRR nie miał perspektyw wydawniczych. To w czasie emigracji stworzył przeważająca większość swej prozy. Wydał w tych latach aż 45 książek, wśród których znalazły się  najbardziej dojrzałe, ale i najśmielsze artystycznie dzieła. Riemizow był twórcą wszechstronnie utalentowanym. Pisarz, ale i niepospolity rysownik, którego cenił sam Picasso występował również jako aktor i śpiewak. Jego pisarstwo ukształtowało się pod wyraźnym wpływem Gogola, Dostojewskiego i Leskowa. Wśród 80 książek, które napisał występują  : powieści, eseje, stylizowane latopisy, legendy i apokryfy.
    Jak można przeczytać w obszernym posłowiu zawartym na końcu książki "Siostry krzyżowe", pierwsza wydana w polskim przekładzie książka Aleksego Riemizowa,  są  jednym z  czołowych utworów pierwszego okresu jego działalności . Riemizow zesłany za udział w demonstracji studenckiej w w 1896 roku na dwa lata w głąb Imperium Rosyjskiego poznał doskonale ludzi i ich życie oraz stosunki tam panujące, w prowincjonalnych mieścinach. Ta wiedza okazała się dla jego twórczości bezcenna . Riemizow należący do grupy symbolistów wyróżniał się  z inteligenckiego  kręgu symbolistów  właśnie swym doświadczeniem konkretnego życia, znajomością kraju, nizin społecznych, obyciem z folklorem wiejskim i miejskim. A cała jego twórczość nacechowana była fascynacją folklorem i literaturą średniowieczną.  To wszystko zawarł również w swych "Siostrach krzyżowych", które są bardziej przypowieścią niż powieścią, przypowieścią "odwołującą się  do mitu ewangelicznego - misterium śmierci i zmartwychwstania, krzyżowej męki ludzkiego życia".
     Akcja książki dzieje się w w 1905 roku  w Petersburgu, w czasie przed Wielkanocnym. Głównym bohaterem książki jest Marakulin, Piotr Aleksiejewicz, który po pięciu latach pracy mimo swej dokładności z jaką ją  wykonywał, zamiast spodziewanej premii przed Wielkanocą, zostaje nagle po kontroli z niej zwolniony, z dnia na dzień. Marakulin popada w w związku z tym w tarapaty finansowe stając się bezdomnym a na dodatek cierpi psychicznie z powodu niesprawiedliwości,  jaka uważa go spotkała. W końcu wynajmuje mieszkanie w kamienicy Burkowa i tam na jego drodze staje siedem różnych kobiet, z których każda naznaczona własnym losem dźwiga krzyż odrębnego cierpienia.
     Skąd tytuł książki?
 I tu muszę znów powołać się na posłowie, z którego dowiedziałam się, że miano "sióstr krzyżowych" nosiły w dawnej ruszczyźnie kobiety, które zamieniając się chrzestnymi krzyżami noszonymi na piersi- krzyżami nadawanym na chrzcie świętym - wstępowały w duchowe pokrewieństwo. Było jednak również drugie znaczenie dla tego wyrażenia , które mówiło, że to siedem boleści Panny Marii stojącej pod krzyżem, inaczej siedem mieczów w sercu Matki Boskiej. "Siostrami krzyżowymi" w powieści Riemizowa są więc te kobiety, z którymi obcując, Marakulin,  z czasem przejmuje na siebie ich cierpienia.

   "Siostry krzyżowe" to mroczna przypowieść z elementami groteski o ludzkiej nędzy i cierpieniu. Książka, w fabule której ogromną rolę odgrywa krzyż jako symbol cierpienia ale i zmartwychwstania, a wróżby i sny determinują życie głównego bohatera. Pisane nowatorskim, specyficznym  stylem w odbiorze nie są najłatwiejsze, ale mimo to  warte są przeczytania, gdyż fabuła ich jest intrygująca a po za tym poznajemy w niej Petersburg z początków XX wieku wraz z jego warstwami społecznymi wywodzącymi się z różnych nie tylko środowisk, ale i części Rosji.

Książkę bierze udział w wyzwaniach : Czytamy serie wydawnicze...., Rosyjsko mi..

26 komentarzy:

  1. Ciekawie się zapowiada. Kiedyś postaram się po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Barrrrrrrrrdzo mi ona odpowiada, to coś zdecydowanie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest świetna pod wieloma względami, ale trudna do opisania dla kogoś takiego jak ja.
      A jak się czyta posłowie to dopiero ma się mętlik w głowie odnosnie stylu w jakim pisał.

      Usuń
  3. Ciekawy tytuł, czego można się spodziewać po tej serii wydawniczej.
    Chyba trafiła się mała literówka w dacie - "udział w demonstracji studenckiej w 1966 roku".
    O ilu jeszcze pisarzach nie wiemy, że w ogóle byli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu dziękuje bardzo z dobre spojrzenie. Ostatnio często mi się zdarza mylić stulecia, ale ta data zupełnie tu nie pasowała nawet gdyby tylko stulecie zmienił.
      Akurat on podobno ze względu na modernistyczny styl pisania był trudny do tłumaczenia .

      Usuń
  4. Przyznam, że o Autorze do tej pory nie słyszałem

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na oddanie treści książki niestety jestem jak to się mówi"za cienka w uszach".
      To przerasta moje możliwości.

      Usuń
  6. Wątek warstw społecznych i ich rozwarstwienia, jest na pewno interesujący.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że tak obszernie potraktowałaś sylwetkę autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłam jeszcze szerzej, ale ponieważ na treści nie mogłam się, z powodu trudnej tematyki , zbytnio skupić nie chciałam, by wyszło, że napisałam głównie o życiorysie pisarza.

      Usuń
  8. Mam słabość do książek z serii Nike, więc może sięgnę po tę powieść, choć trochę niepokoi mnie nowatorski, specyficzny, trudny w odbiorze styl.
    Swoją recenzją przypomniałaś mi, że już od dawna nie czytałam nic rosyjskiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie niepokój się . Jest po prawdzie trudna, ale fascynuje folklorem i wierzeniami staroruskimi.
      Ja będę czytać jeszcze raz.

      Usuń
  9. Natanno, trafiłaś w moje upodobania, bo i "Nike" - moja ulubiona seria i ciekawa tematyka i nieznany mi dotychczas pisarz...No i Twoja ciekawa notka na temat książki :-) Jednym słowem - muszę przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Jeżanno, warto się z prozą Riemizowa zmierzyć. Z pewnością nie będziesz żałować a ja z przyjemnością bym przeczytała Twą opinie. Ja może oddałam sedno, ale nie pokusiłam się więcej pisać, by nie poplątać.

      Usuń
  10. Też nie znam autora, ale do symbolistów mam słabość :)
    Intrygują mnie też sylwetki kobiece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie prezentowałam sylwetek kobiet, gdyż mnie akurat ciężko było z opinią o tej książce się zmierzyć. Kobiety są niezwykłe, każda na swój sposób, pochodzą z różnych środowisk.
      Rzadko używam górnolotnych słów, ale historia każdej z nich jest na swój sposób fascynująca.

      Usuń
  11. Nie slyszałam o tym pisarzu, ale zapowiada się bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Z trudną książką się zmierzyłaś i chwała Ci za to. Autor rzeczywiście jest nieznany, ale dzięki blogom książkowym można dokonać wielu odkryć nie zawsze obecnych na listach bestsellerów :)

    Pod Waszym wpływem (mam tu na myśli również Jeżannę i Izę) również zabieram się za serię Nike. Oferuje ona naprawdę interesujące i niebanalne książki, które warto poznać, a kajecik nieco mi już spuchł od zapisanych już tytułów. :) Jedną z zalet serii, oprócz jej walorów merytorycznych, jest również obecność posłowia, które ułatwia czytelnikowi spojrzenie na twórczość danego autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku "Sióstr.." posłowie jest po prostu niezbędne, by rozszyfrować sens tego, jak również książka jest traktowana, moralitetu.

      Usuń
  13. Fajnie, że przedstawiasz nam tę książkę, bo pewnie niewiele osób kojarzy tego autora i jego dzieła. "Siostry krzyżowe" brzmią w każdym razie niezwykle ciekawie i intrygująco. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zapoznać z tą powieścią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak uważasz. Jestem przekonana, że książka jest godna uwagi.

      Usuń
  14. Seria Nike i mnie się miło kojarzy, ilekroć widzę coś z tej serii w antykwariacie mam ochotę na zakupy. Przypomniałaś mi swoim wpisem, że już od miesiąca tam nie zaglądałam. A o książce i autorze nie słyszałam, ale zapamiętam

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet mogłaby mi się spodobać;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.