W tym tygodniu minęła 130 rocznica śmierci jednego z największych i najbardziej tragicznych polskich poetów. 23 maja 1883 roku, we śnie zmarł na obczyźnie Cyprian Kamil Norwid. Norwid zaliczany dzisiaj do panteonu wieszczów narodowych a niedoceniany za życia zmarł w nędzy, w paryskim przytułku św. Kazimierza i został pochowany w zbiorowym grobie.
Dopiero w 2001 roku symbolicznie został pochowany w Krypcie Wieszczów na Wawelu.
Wielki patriota tęskniący za ojczyzną w swym ostatnim liście napisał: „Cyprian Norwid zasłużył na dwie rzeczy od Społeczeństwa Polskiego: to jest aby oneż społeczeństwo nie było dlań obce i nieprzyjazne”.
MOJA PIOSNKA
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...
Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłonyTęskno mi, Panie...
Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,
"Bądź pochwalony!"
Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,Tęskno mi, Panie...
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie...
Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojéj...
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojéj...
Tęskno mi, Panie...
Mój ulubiony to "Święty pokój": "Jeszcze tylko kilka ciężkich chmur nieporozpychanych nozdrzem konia. Jeszcze tylko kilka stromych gór, a potem już słońce i harmonia." Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Warto sięgnąć czasem chociaż po poezję.)
OdpowiedzUsuńBardzo cenię sobie Cypriana Norwida. Pisałam nawet pracę magisterką o jego białej dramaturgii. :)
OdpowiedzUsuń