środa, 10 kwietnia 2013

W trzecią rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem.)



       Pamiętam i nigdy nie zapomnę  co robiłam , gdy dowiedziałam się, że samolot lecący  do Smoleńska z  Prezydentem na pokładzie  rozbił się, a w katastrofie zginął Prezydent Rzeczypospolitej, Lech Kaczyński, jego małżonka, Maria, oraz wszystkie osoby mu towarzyszące, elita narodu,  a także załoga samolotu.

      Szok i niedowierzanie trwa we mnie do dzisiaj chociaż dzisiaj mija już 3 lata od katastrofy, wyjaśnienia przyczyn której nie możemy się doczekać.







8 komentarzy:

  1. I pewnie się już nie doczekamy... Też pamiętam ten dzień, ten moment. Trudno uwierzyć, że to już trzy lata...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj...

    OdpowiedzUsuń
  3. Może nie dowiemy się wszystkiego do końca, ale ja nauczyłam się czytać między wierszami.
    Jednak zawsze pojawią się takie osoby jak pan Juliusz Machulski...
    Za dużo (coraz więcej) faktów przemawia za tym, że coś się tam stało.

    OdpowiedzUsuń
  4. I ta niepewność zostanie... nie wierzę w publiczne wyjasnienie przyczyny, świat jest jaki jest:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Doskonale pamiętam , że wraz z rodzicami i siostrą miałam oglądać transmisję z obchodów . Chyba nigdy nie poznamy całej prawdy na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  6. też pamiętam chwilę kiedy się dowiedziałam... długo nie mogłam w to uwierzyć...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dowiedziałam się za sprawą wzmianki w niemieckiem radiu. Jednak dopiero gdy otworzyłam polskie strony internetowe naprawdę zrozumiałam co się stało. Przez parę kolenych godzin nie potrafiłam się ruszyć sprzed komputera...
    W tym roku rocznica prawie mi umknęła. Coraz rzadziej czytam wiadomości z Polski a katastrofą tutaj nikt sie już nie interesuje... W pamięci zachowuję przede wszystkim pierwsze dni po tragedii. Kupiłam taki piękny album - Kroniki żałoby, który przypomina mi tamte chwile, gdy wszyscy Polacy łączyli się w bólu, niezależnie od przekonań. To co działo się później i w sumie dzieje do dziś chciałabym wymazać z pamięci. Tyle jadu i przepychanek... naprawdę szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, szkoda, ale niestety sytuacja jest bardzo złożona i dokąd nie dowiemy co się naprawdę stało nie będzie lepiej tylko coraz gorzej. Jak sobie uświadamiam, jak ofiary katastrofy zostały prze stronę rosyjską potraktowane to krew się burzy, jak również na to że rząd na to pozwolił. I nie tylko chodzi o prezydenta, ale o wszystkich, którzy tam zginęli.
      Po obejrzeniu filmu o tym jak Rosjanie traktowali swoich po ataku terrorystycznym? na Dubrowce można przejrzeć na oczy i już coraz więcej osób zaczyna to robić.)

      Usuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.