Dzisiaj mój blog osiągnął dla mnie magiczną dla innych może pechową 13 - kę tyle, że zwielokrotnioną o kilka zer.
tysięczny gość zawitał dzisiaj do mnie wprawiając mnie tym w dobry nastrój.
Dziękuje wszystkim, którzy stale do mnie zaglądają i tym, którzy od czasu do czasu wpadają .
A szczególnie tym, którzy bywa czują potrzebę skomentowania tego czy owego co się na blogu pojawi.
Witam nowych obserwujących i dla wszystkich sympatycznych spacerowiczów po moim blog piosenka
z grupy wspomnieniowych.
Specjalnego konkursu z tej okazji nie będzie ale będzie tak, jak zapowiadałam tu .
Ja nie lubię 13-stego, ale w sumie nie zwracam na niego specjalnej uwagi:) Co więcej ostatnio 13 listopada, to nie dość że 13 to jeszcze znalazłam jeden grosz i spotkałam kominiarza:) więc może nie taki pechowy dzień...
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak sobie świętujesz nietypową liczbę :)
OdpowiedzUsuńJa już zaprzestałam postów przy każdej okrągłej, ale może wrócę do tej tradycji, bo 15 z zerami się zbliża :)
Mnie to cieszy, gdyż mój blog nie recenzyjny, a mimo to sporo osób o niego zahacza - co jest niezwykle miłe.)
UsuńZawsze lubiłam 13 szczególnie w powiązaniu z piątkiem, aż do pewnego pechowego piątku w pracy. Ale to może tylko wyjątek potwierdzający regułę.
OdpowiedzUsuńA piosenka! - znowu dawne wspomnienia.
Pozdrawiam :) - z 13.046 wizytą
Ja tam jakoś nigdy przesądna nie byłam, więc lubię każdy dzień ;) Gratuluję wyniku !
OdpowiedzUsuńJa staram się nie zwracać uwagi na 13-tego. Chyba, że tego dnia zapowiadają mi sprawdzian. Gratuluję tylu odwiedzin, będzie jeszcze więcej! :)
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam tę piosenkę pozdrawiam serdecznie Aniu
OdpowiedzUsuńJa Ciebie również.)
UsuńJa się mogę chyba zaliczyć do tych spacerowiczów :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że tak i miło mi w związku z tym.)
UsuńGratuluję :) To piękny wynik :)
OdpowiedzUsuń