środa, 2 maja 2012

52 ksiązki.))




         Od jakiegoś czasu spotykam się na blogach, które 

odwiedzam  z wpisami , w których pojawia się hasło :





Zapoznałam się więc z tematem i stwierdziłam, że w zasadzie spokojnie mogę do tego 

interesującego przedsięwzięcia czytelniczego przystąpić, gdyż już od początku roku sporo

 przeczytałam.  

Listę przeczytanych  będę pokazywać na stronie przeczytane w 2012 .
Przeczytałam więcej niż tam jest wykazane  tylko muszę sobie / niestety moja pamięć jest już zawodna/ sprawdzić w bibliotece.

A więc  przystępuję.

4 komentarze:

  1. Ciekawe wyzwanie, ale nie sprawdzam się w tych akcjach. W pracy jestem bardzo poukładana, obowiązkowa, ale w książkach to już pełen luz i wyzwania realizuję z poślizgiem. Aż mi wstyd. Wiem, że mobilizują, ale i tak kładę się z ukochaną książką.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie bywa trudno, szczególnie gdy się zdecydowało czytać niezbyt interesujące książki a ma się pod ręką te, do których ciągnie .Ale akurat to jest dobre, gdyż nie jest wyznaczone jakie to mają być książki.)))

      Usuń
  2. Na fb jest grupa - 52 książki - można się pochwalić swoimi postępami:
    http://www.facebook.com/groups/303249212138/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za informację.

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.