Moja pamięć już jest coraz bardziej zawodna .
Od jakiegoś czasu znów sporo czytam, oddaję książki do biblioteki i zapominam.
Tak się stało min. z książką Krystyny Śmigielskiej "Berżeretka bez przepisu" , którą jak pamiętam przeczytałam z dużą przyjemnością.
Natknęłam się na nią na portalu Lubimy czytać
i przypomniałam sobie, że przecież ją czytałam i to dość nie dawno.
Lekarka , Ewa wraca po latach do rodzinnego
domu i to w zasadzie z niczym. Poobijana psychicznie wskutek nieudanego
związku z lekarzem , z którym pracowała w jednym szpitalu, musi się
pozbierać i wydaje jej się , że w domu rodzinnym będzie to możliwe, chociaż ma świadomość, że nie będzie to proste gdyż nigdy nie miała
dobrych stosunków z ojcem , który, jest tego pewna, nie przywita jej z otwartymi rękoma.
Zostaje jednak i podejmuje pracę w Ośrodku Zdrowia w mieście i zaczyna swoje życie od nowa.
Zostaje jednak i podejmuje pracę w Ośrodku Zdrowia w mieście i zaczyna swoje życie od nowa.
Powieść się czyta dobrze i chociaż jest wytonowana nie jest nudna. Zaciekawia wątek tajemnic rodzinnych a także to czy spotkanie po latach z byłą miłością przerodzi się w trwałe uczucie i zaowocuje związkiem czy też nie.
Takie przyzwoite czytadło dla dorosłych autorki, która znana jest z książek dla najmłodszych.
nie znam, ale myślę, że by mi się to spodobało
OdpowiedzUsuń