Miesiąc za miesiącem mija i już mamy maj a razem z nim wystartowała majowa trójka e-pik. Cieszy mnie to wyzwanie, gdyż pozwala mi wyczytywać książki, które już długo czekały na czytanie, niektóre z nich nawet długie lata. Do tej pory na 12 przeczytanych książek 11 pochodziło z mojej biblioteczki.
zapowiada się interesująco dzięki kategoriom, z których jak zwykle o dwu zdecydowała sardegna/Zuzanna a o trzeciej my, czyli uczestnicy.
A oto one :
List do Ciebie
poczet królowych polskich/europejskich
książka z liczbą w tytule
i mój wybór książek
Książki na zdjęciu za pozowały niezbyt po kolei, ale
list do ciebie......to Listy do córki F.S.Fitzgeralda,
poczet królowych ......to Wspomnienie o Cecylii, smutnej królowej. JaninyLesiak,
książka z liczbą w tytule.....to Trzech panów w łódce nie licząc psa Jerome K.Jerome
Lubię to wyzwanie, bo jest w nim dreszcz emocji, jaki towarzyszy mi w oczekiwaniu na odsłonę kategorii a później przy doborze książek.
To prawdziwie świetna zabawa.
Świetnie, że wyzwanie przypadło Ci do gustu i czerpiesz z niego satysfakcję czytelniczą. 😊
OdpowiedzUsuńZabawa przednia...więc cieszy.
UsuńNatanno, tu Jardian vel Prosperiusz. Pamiętasz moje początki? Zapraszam na moje blogi. Ja w przeciwieństwie do Ciebie uwielbiam sprzątać :)
OdpowiedzUsuńTak....pamiętam Cię doskonale...i już zaczęłam do Ciebie znów zaglądać ...niestety mało teraz przebywam w blogosferze i rzadko zaglądam na inne blogi. Mam nadzieję, że to się zmieni...
UsuńUwielbiam wszelakie wyzwania, tylko nie moge sobie na nie pozwolic z braku czasu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa również z tego powodu nie biorę udziału w więcej niż jednym...
UsuńCiekawe wyzwanie, też wielką przyjemnością byłoby dla mnie szukanie odpowiedniej książki. Książkę Janiny Lesiak czytałam, innych jeszcze nie.
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć Twą opinię....ja czytałam z zainteresowaniem i przyjemnością...i mam jeszcze jedną, inną, ale będę chciała zobyć wszystkie....
UsuńJestem ciekawa Twoich wrażeń po przeczytaniu książki Janiny Lesiak.
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się coś napisać, ale wrażenia wyniosłam bardzo pozytywne. To ciekawie i dobrze napisana a co za tym szybko się czytająca zbeletryzowana opowieść o królowej, której do tej pory nie znałam. ....
UsuńKiedyś uczestniczyłam w wyzwaniu Sardegny, niestety coraz więcej obowiązków, coraz mniej czasu. W tej chwili uczestniczę jedynie w wyzwaniu stosikowe losowanie u Anny. Trzech panów w łódce wspominam z sentymentem, jest tam sporo humoru (choć może nieco innego, anglosaskiego, ale to całkiem miła lektura).
OdpowiedzUsuńA ja jednak się zastanawiam czy obecnie ten angielski humor do mnie dotrze i chyba jednak zmienię książkę .....
UsuńNie czytałam nic.
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Tobą...
Usuń