Dzisiaj imieniny swe obchodzą Małgorzaty. Posiadają one za patronkę niesamowitą Małgorzatę...Małgorzatę Marię Alacoque... wielką mistyczkę francuską, która doznała czterokrotnych objawień, dzięki, którym katolicy otaczają szczególnym kultem Serce Jezusowe.
Tekst i zdjęcie pochodzą z fantastycznie wydanej przez Wydawnictwo M "Księgi Świętych" Grzegorza Polaka.
Małgorzatom obchodzącym dzisiaj imieniny życzę wszystkiego co najlepsze i opieki swej patronki.
Mam tę księgę w domu; prezent od przyjaciół, wydawnictwa "Matras"
OdpowiedzUsuńJa też ją otrzymałam w formie prezentu...imieninowego....
UsuńŁadna historia, niestety w moim wieku i z moim bagażem życiowych doświadczeń czuję się jak zamalowane wieloma barwami i kształtami płótno. Pozdrawia- Małgorzata czerwcowa :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby Ci się Małgosiu solidny reset....
UsuńA Patronkę masz niezwykłą.....XI wieczna Małgorzata Szkocka. Miała prawdziwie ciekawy życiorys.
Pozdrawiam Cie również.
Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam w rodzinie żadnej Małgorzaty a to przecież takie popularne imię ;) Pamiętam jednak jak czytałam historie świętych przed wyborem imienia do bierzmowania - fascynujące i poruszające opowieści!
OdpowiedzUsuńA ja, nie wiem dlaczego, myślałam, że Małgorzaty jest tylko w lutym, bo moja kuzynka i moje koleżanki wtedy swoje imieniny obchodziły.
UsuńBo też życie święci mieli nietuzinkowe.....i czasem warto sobie o nich poczytać. O kimś z krwi i kości.
Współcześni im prawie zawsze nie mogą pojąć logiki Świętych...
OdpowiedzUsuń