poniedziałek, 17 października 2016

Jak puste płótno przed malarzem........



            Dzisiaj imieniny swe obchodzą Małgorzaty. Posiadają one za patronkę niesamowitą Małgorzatę...Małgorzatę Marię Alacoque... wielką mistyczkę francuską, która doznała czterokrotnych objawień, dzięki, którym katolicy otaczają szczególnym kultem Serce Jezusowe. 





















Tekst i zdjęcie pochodzą  z fantastycznie wydanej przez Wydawnictwo M "Księgi Świętych" Grzegorza Polaka.








Małgorzatom obchodzącym dzisiaj imieniny życzę wszystkiego co najlepsze i opieki swej patronki.

7 komentarzy:

  1. Mam tę księgę w domu; prezent od przyjaciół, wydawnictwa "Matras"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ją otrzymałam w formie prezentu...imieninowego....

      Usuń
  2. Ładna historia, niestety w moim wieku i z moim bagażem życiowych doświadczeń czuję się jak zamalowane wieloma barwami i kształtami płótno. Pozdrawia- Małgorzata czerwcowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydałby Ci się Małgosiu solidny reset....
      A Patronkę masz niezwykłą.....XI wieczna Małgorzata Szkocka. Miała prawdziwie ciekawy życiorys.
      Pozdrawiam Cie również.

      Usuń
  3. Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam w rodzinie żadnej Małgorzaty a to przecież takie popularne imię ;) Pamiętam jednak jak czytałam historie świętych przed wyborem imienia do bierzmowania - fascynujące i poruszające opowieści!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja, nie wiem dlaczego, myślałam, że Małgorzaty jest tylko w lutym, bo moja kuzynka i moje koleżanki wtedy swoje imieniny obchodziły.
      Bo też życie święci mieli nietuzinkowe.....i czasem warto sobie o nich poczytać. O kimś z krwi i kości.

      Usuń
  4. Współcześni im prawie zawsze nie mogą pojąć logiki Świętych...

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.