niedziela, 1 kwietnia 2018

Wielkanocna refleksja ....

   


Mamo, dziwny człowiek
stoi u drzwi naszego domu
Pierwszy raz go widzę,
a twarz ma jakby znajomą
Mówi, że nazywa się JEZUS
I czy możemy mu dać jakiś grosz
Mówi, że wyprztykał się z cudów
I odwrócił się od niego los
Tak myślę, że to cudzoziemiec
Żyd albo Arab z urody
Aha to mi przypomniało,
że chce też trochę wody
No co dać mu czego chce
Czy trzasnąć mu przed nosem drzwiami?
Dobra dam mu sześć pensów
Powiem, że tyle mamy
I że zapomniałem o wodzie
Właściwie to świństwo , no nie…
Ale słowo, on jest taki brudny
Skąd przyszedł cholera go wie
Mamo, on pyta o wodę
- nie ma kubka – odpowiedziałem
W każdym razie dałem mu szóstkę
Jak się cieszył, żebyś wiedziała
Powiedział, że trzymają go przy życiu
Takie jak ta rzeczy małe
Dał mi swój portret z autografem
I te trzy gwoździe zardzewiałe.

                                               Roger Mc Gough




Nie zatrzymujmy się nad pustym grobem. 
On zmartwychwstał i żyje. 

źródło

Radosnego świętowania życzę wszystkim odwiedzającym mój blog.


___________________________
Tekst wiersza Rogera Mc Gougha zaczerpnęłam ze strony Wiersze wielkanocne 

18 komentarzy:

  1. Niech Chrystus Zmartwychwstały błogosławi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowych, rodzinnych świąt spędzonych w atmosferze wzajemnej życzliwości i miłości na chwałę Zmartwychwstałego Pana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo aktualny wiersz, taki smutny...i prawdziwy.
    Wszystkiego dobrego życzę w te Święta.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się Celinko....bardzo prawdziwy przez co wprawia w zadumę szczególnie przy dzisiejszym tak radosnym Święcie...
      Dziękuję za odwiedziny i życzenia, które odwzajemniam.

      Usuń
  4. Miłej i błogosławionej Wielkanocy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielkanoc przypomina, że jest wyjście ze spraw beznadziejnych. Ale nadzieja jest trudna.
    Ciekawy wiersz, Aniu. W sumie to nie wiem czy 'Araba albo Żyda z urody' wpuściliby do naszych domów? SŁyszałaś o tym badaniu na Śląsku w przedszkolach? Kazano im namalować wroga. To malowali: Żyda, Cygana, Uchodźcę, czyli to, o czym rozmawiają dorośli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie darmo jest uważana za największe nasze Święto...bo to Święto dające nam nadzieję na inne, lepsze życie. Nie na darmo przecież Jezus Chrystus umarł ...i zmartwychwstał.
      Nadzieja jest trudna, ale wystarczy zaufać Jemu i oddać mu wszystkie swoje trudne sprawy.
      Dzieci nasiąkają poglądami domów....a nasze domy, jak widać ulegają ogólnym nastrojom i strachom....wielka szkoda...
      I kto ma wytłumaczyć dzieciom kim tak naprawdę jest wróg....

      Usuń
    2. A wiersz .....ukazuje smutną prawdę o tym, że Jezus chociaż za wszystkich umarł i zmartwychwstał coraz mniej jest rozpoznawany....

      Usuń
  6. Wszystkiego najpiękniejszego, Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pogodnych i spokojnych Świąt. I zdrówka życzę i umiejętności rozpoznania w człowieku człowieka- nam wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu za wizytę i życzenia, które z serca odwzajemniam.
      Okazuje się to być ew dzisiejszym świecie fobii i strachu niezmiernie istotną sztuką...a przecież to przesłanie tych Świąt.

      Usuń
  8. Mam nadzieję, że miło spędziłaś święta. A wiersz... daje do myślenia, nie znałam go do tej pory.

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.