Wczoraj szukając w zbiorze Kolibrów "Miłosnej ballady" Johna Cheever, którą obecnie czytam stwierdziłam, że jakimś sposobem znalazły się w tym zbiorze dwa egzemplarze tej oto książki Karola Dickensa :
Kupując na allegro po prostu nie sprawdziłam czy już mam czy też nie i w ten sposób stałam się posiadaczką dwu.
Mam spory zbiór Kolibrów, ale nie wszystkie. Jeżeli ktoś chciałby się wymienić na innego Kolibra, ale tylko w tym wydaniu, to byłabym rada.
W komentarzach można wyrażać chęć przystąpienia do wymiany i za jaką książkę.
Na ewentualne propozycje czekam do niedzieli.
Kochana, byłabym chętna, ale nie ma mnie w kraju. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńAle gdzie Ty jesteś Jadziu? Pisałaś, że nie masz biletu powrotnego.
UsuńAle cieszę się, że mimo iż z daleka / jak podejrzewam/ to jednak do mnie zaglądnęłaś.
I ja Cie pozdrawiam serdecznie.
Również zbieram Kolibry. Proponuję wymianę na Henri Pierre Roche "Jules i Jim", akurat mam dwa egzemplarze tej książki. Jeśli jesteś zainteresowana to proszę o kontakt: filifionka77@gazeta.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
anoola
Niestety mam tego Kolibra. Ale jak nie będzie wymiany to w przyszłym tygodniu książka trafi do kolejnej rozdawajki na moim blogu, tak że będziesz mogła popróbować swojego szczęścia.
UsuńRównież Cie pozdrawiam.
A wiesz, że nie mam u siebie żadnego Kolibra???
OdpowiedzUsuńNie jestem Aniu wcale zdziwiona.....tyle serii dzisiaj wydawanych jest do zbierania. Ja mam po prostu sentyment do niego, bo kiedyś, gdy na bezrybiu książkowym każda była pożądana tę akurat zbierałam z dużą przyjemnością. I gdybyż tylko była tak wydawana jak Nike. I nie rozpadała się już czasem w trakcie pierwszego czytania. W tym roku ją wyczytuję i odnajduję w niej prawdziwe perełki klasyki i nie tylko.
UsuńNie mam żadnego Kolibra?
OdpowiedzUsuńJak to możliwe?
Serdecznie pozdrawiam:)
Jutro ten będzie przedmiotem rozdawajki skoro nie znalazł się nikt chętny do wymiany. Możesz spróbować szczęścia Łucjo.
Usuń