czwartek, 14 stycznia 2016

Chętnie oddam.....


           Właśnie rozpoczęłam porządkowanie swej biblioteczki...oj będzie to ciężki orzech do zgryzienia i żmudna praca, bo nie bardzo wiem - chociaż plan w głowie niby mam - jak książki posegregować,  ale nowe regały już się pomału zapełniają. I tę część biblioteczki pokażę niedługo, bo to z nich będę książki w tym roku wyczytywać.
           
           W trakcie tych wstępnych porządków stwierdziłam, że posiadam dwa egzemplarze "Konsula honorowego" Grahama Greena. Posiadałam go już od dawna a chyba dwa lata temu wraz z innymi Greenami nabyłam jeszcze ten.
     



 



     A także mam, chociaż zdekompletowaną, "Drogę przez mękę" Aleksego Tołstoja w takim oto wydaniu. Tomy te są może w stanie zewnętrznym niezbyt zachęcająco wyglądającym, ale środek mają kompletny.


Jeżeli ktoś miałby chęć na te moje naddatki biblioteczne proszę w komentarzu ją wyrazić i podać adres mailowy, na który się odezwę. Książki oddaję za darmo i wysyłam na własny koszt.

Próbuję ogarnąć biblioteczkę, oczywiście działam na niwie kuchennej, bo rodzina na to liczy, czytam "Wiwisekcję" a w międzyczasie oglądam na raty bardzo interesujący film.







13 komentarzy:

  1. o ja chcę!!
    kasiam203@interia.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pragnę tego Tołstoja od lat!
    pelc.barbara@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, a którą, bo byłas pierwsza?

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja chętnie przygarnę Grahama Greena ;)
    jadwigakluczyńska@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też widać ,że się spóźniłam.W takim razie gratuluję szczęśliwcom.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno Twoje książki trafią w dobre ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne jest takie drugie życie książek. Wspaniały pomysł.
    I nie mogę nie skomplementować nagłówka - uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się podoba, tylko kici już nie ma....

      Usuń
  8. I ja chcę! Koniecznie z dedykacją od uśmiechniętej kobiety!
    renax79@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł!
    Już od pewnego rozdaję książki. Biblioteczki nie są z gumy.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.