Przebudzenie
Jest świt,
Ale nie jest jasno.
Jestem na pół zbudzony,
A dokoła nieład.
Coś trzeba związać,
Coś trzeba złączyć,
Rozstrzygnąć coś.
Nic nie wiem.
Nie mogę znaleźć butów,
Nie mogę znaleźć siebie.
Boli mnie głowa.
List
Pytasz mnie, jak się czuję. Tak, jak czuć się może
Człowiek dość pełnoletni w końcu listopada,
Gdy w niebie zmierzch pochmurny i błoto na dworze,
A za oknem bez przerwy deszcz ze śniegiem pada.
Lecz zbyt o dnia i roku nie troszcząc się porę,
Bo po słocie pogoda idzie wieczną zmianą,
Więc też o wschodzie słońca wiersz piszę wieczorem,
A nokturny w słoneczne grywam tylko rano.
I jestem zawsze ufny i pełen pewności
Czekając niezachwianie tej chwili jedynej,
Gdy ujrzę, że na świecie są same radości,
I zegar na raz wszystkie wskazuje godziny.
________________________
Przebudzenie pochodzi ze strony
List pochodzi ze strony
Zdjęcia własnego autorstwa.
Staff zawsze będzie się kojarzyć z "O szyby deszcz dzwoni", ale to dobre skojarzenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Ja jak pada zaraz przypominam sobie pierwsze wersy....
UsuńA nawet na którymś z blogów wykorzystałam wiersz, przy okazji zdjęć z deszczu....
Odwzajemniam pozdrowienia....
Miałam takie samo skojarzenie jak przeczytałam tytuł posta:)
UsuńInne wiersze także są piękne. Pozdrawiam:)
To prawda - ma sporo innych pięknych wierszy.....
UsuńNatanno, cieszę się, że natknęłam się na ten Twój blog, ponieważ chciałam powiedzieć, że nie udaje mi się dodać komentarza do wpisów na Twoim drugim blogu. Kilkakrotnie usiłowałam i nie jest to możliwe, ponieważ nie ma tam opcji Nazwa/adres URL , takiej jak tutaj. Być może powinnam mieć jakieś inne konto, ale prawdę mówiąc, nie wiem, o co chodzi. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że chcesz tam zaglądać.
UsuńZmienię ustawienia i będzie ok.
Lubię Staffa, miałam kiedyś czas szczególny na jego poezje...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń