Jakoś w tym roku nie zauważyłam na blogach typowań do Nagrody Nobla z zakresu literatury. Chyba, że po prostu coś pominęłam. W każdym bądź razie nie zauważyłam w tym roku żadnych emocji związanych z przyznaniem tej nagrody w tym roku. A ponieważ sama tymi tematami raczej nie żyję więc pewnym zaskoczeniem była dla mnie informacja usłyszana w telewizji, że dzisiaj właśnie przyznano Nagrodę Nobla i otrzymał ją znów facet, tym razem francuskiego pochodzenia, Patrick Modiano.
Patrick Modiano został uhonorowany przez Szwedzką Akademię za, jak to określono " sztukę pamięci i dzieła, w którym uchwycił najbardziej niepojęte ludzkie losy o odsłaniał świat czasu okupacji". Pisarz w 1978 roku otrzymał nagrodę Goncourtów za powieść " Ulica Ciemnych Sklepików". W Polsce z jego 28 powieści ukazało się pięć : Ulica Ciemnych sklepików/1981/, Nawroty nocy/1983 r/, Zagubiona dzielnica/1993/, Przejechał cyrk/1996/, Willa "Triste"/1997/. |
Obowiązkowo:)
OdpowiedzUsuńWarto byłoby się dowiedzieć, za co przyznano mu tę nagrodę :)
OdpowiedzUsuńNapisałam za co.
UsuńPrzeczytałam wszystko, co było dostępne w Instytucie Francuskim - uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńJuż zauważyłam Twój entuzjazm u Ciebie, ale mój internet tak chodzi, że białej gorączki można dostać zanim się wpisze komentarz..
UsuńAutor ten znany mi jest jedynie z nazwiska. Na blogach rzadko ukazywały się recenzje jego książek. Teraz to się zapewne zmieni :)
OdpowiedzUsuńPrzedostatni Nobel dla Alice Munro mnie bardzo ucieszył, bo znałam już wtedy część twórczości tej pisarki. Odkryłam ją, zanim w Polsce zaczęła być popularna, za sprawą wydanych przez małe wydawnictwo Dwie Siostry "Uciekinierek". Od razu mnie te opowiadania zachwyciły. Tegoroczny Nobel mnie zaś zaintrygował bardzo, bo dostał go nieznany mi zupełnie pisarz. Trzeba będzie nadrobić zaległość.
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ale chętnie to zmienię :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wielu z nas jest w podobnej sytuacji!
OdpowiedzUsuńNie znam pisarza...
OdpowiedzUsuńJak patrzyłam po napisaniu postu na allegro była tylko "Katarzynka" - ostatnio wydana-której nie wymieniałam a teraz już siępokazały dwie w licytacji. Ciekawa jestem za ile pójdą. Zaczyna się.....
OdpowiedzUsuńTypowany był jak zwykle Murakami :)
OdpowiedzUsuńJak większość nie znam tego Pana. Ale poznam z przyjemnością, jak tylko kurz opadnie.
Murakamiego też nie znam, jeszcze nie udało mi się przeczytać ani jednej jego książki chociaż jedną mam, ale odnoszę wrażenie, że Modiano bardziej zasługiwał na Nobla niż Murakami.
UsuńMasz rację, że nie było u nas blogowego podniecenia przed ogłoszeniem werdyktu. Ja trafiłam dosłownie na jeden wpis typujący kandydatów i to już po usłyszeniu w radio informacji o Modiano. Podobno jest bardzo popularny we Francji - u nas wcale. Ale ja nie czuję z tego powodu zaniedbania, ciekawa jestem co Francuzi wiedzą o naszych noblistach?
OdpowiedzUsuńI słusznie Elu prawisz. Ja też podniecenia nie czuję, bo też i Noblistów akurat mało czytam. Ten ciekawi mnie tylko ze względu na tematykę jaką porusza.
UsuńA poza tym do werdyktów Akademii Szwedzkiej odnoszę się dość sceptycznie, bo nie do końca wiadomo czym się faktycznie kierują . Podobnie się ma z naszą nagrodą Nike.
Podzielam Twój sceptycyzm, chociaż w przypadku literatury nie jest jeszcze tak najgorzej. Nagrody Pokojowe - to dopiero pole do manipulacji i dziwnych decyzji.
OdpowiedzUsuńMam Katarzynkę!:) Kupiłam parę lat temu córce, przede wszystkim ze względu na ilustracje Sempego. Nie myślałam, że kupuję książeczkę przyszłego Noblisty. :)
OdpowiedzUsuń