Na blogach przeważnie ukazują się nowości czy też zapowiedzi księgarskie, a ja lubię zaglądać tam, gdzie książki są już bardzo tanie, bo nie znalazły w swoim czasie nabywców. Taką stroną jest właśnie stronka "Tanie książki" w księgarni Tania Książka.pl. I tam właśnie kierując się głównie intrygująca okładką wybrałam cztery moim zdaniem ciekawe pozycje :
Czarownice z Walwyk
Curtis Peter
Czarownice z Walwyk Petera Curtisa (w rzeczywistości Norah Lofts,
wybitnej, nieżyjącej już brytyjskiej powieściopisarki historycznej) to
klasyczna literatura grozy.
Bohaterka, panna Mayfield – stara panna, uboga, mało atrakcyjna
nauczycielka, mająca za sobą długoletni pobyt w Afryce zakończony
tajemniczym załamaniem nerwowym, osoba sprawiająca wrażenie bezradnej i
potulnej – zostaje zatrudniona na stanowisku nauczycielki i dyrektorki w
prywatnej szkole wiejskiej w Walwyk we wschodniej Anglii.
Szczęście panny Mayfield zakłócają drobne, dziwne wydarzenia. Atmosfera
staje się coraz bardziej tajemnicza i niepokojąca. Pojawiają się sygnały
zbrodniczych działań tajemniczych sił zła. Panna Mayfield znajduje w
sobie zaskakująco dużo siły i uporu, by szukać rozwiązania zagadki. Z
jakim skutkiem? Czy samotna, zdawać by się mogło niezaradna, hołdująca
dobrym manierom kobieta nie okaże się przypadkiem wytrawnym detektywem? I
kogo uda się jej pokonać?
Mediator
Temple Peter
Piętnastoletnia Anne Carson zostaje porwana. Jej rodzina - milionerzy z Melbourne - jest gotowa zapłacić każdą sumę , żeby odzyskać dziewczynkę . Nie zawiadamiają policji. Wynajmują był ego policyjnego negocjatora. Chcą , żeby tylko ON kontaktował się z porywaczami. Frank Calder przyjmuje zlecenie, chociaż jest przekonany, ż e Carsonowie popełniają błąd. Zwłaszcza gdy odkrywa, ż e to nie pierwsze porwanie w ich rodzinie. I że porywacze nie żądają okupu…
Pieśń imion
Norman Lebrecht
Wyśmienita… Pokazuje ogrom wiedzy autora, jego inwencję i pasję… Piękna książka.
The Telegraph
David Rapoport, polski chłopiec cudem uratowany z holokaustu, wychowuje
się w Londynie, w zamożnej, żydowskiej rodzinie, gdzie zaprzyjaźnia się z
Martinem Simmondsem. Chłopców łączy niesamowita więź - są sobie bliżsi
niż bracia. Pod okiem ojca Martina David rozwija niezwykłe zdolności
muzyczne. I nagle, w dniu pierwszego koncertu, chłopiec znika…
Z tej zachwycającej powieści o muzyce i bólu, wyłania się wyjątkowy
obraz miłości i zazdrości, przyjaźni i zemsty. Pieśń imion to
mistrzowskie dzieło wyobraźni.
widziałam na stronie Czarownice, już chciałam wrzucić ją do koszyka, ale jakoś zrezygnowałam, nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńWidocznie nie zadziałały Ci na zmysły jako mola książkowego.
UsuńNiestety nie znam zupełnie tych książek, ale opisy brzmią bardzo zachęcająco. A faktycznie gonimy za nowościami, a przez to nieraz perełki nam umykają :)
OdpowiedzUsuńDobrze czasem spojrzeć wstecz.
UsuńPieśń imion mnie zaintrygowała :)
OdpowiedzUsuńI mnie ona zaintrygowała.
UsuńMoże skorzystam z tej oferty, ale w następnym miesiącu.
Też wybrałabym PIEŚŃ...
OdpowiedzUsuńMamy podobne gusta czytelnicze.
UsuńDwie ostatnie książki bardzo mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńI mnie też.
UsuńCiekawe nabytki - miłego czytania.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nie nabytki. Ja tak lubię czasem coś wrzucić, jak wypatrzę a wydaje mi się warte uwagi.
UsuńUwielbiam tanie książki. Zawsze pierwsze co robię w księgarni, to udaję się na półkę z przecenami. Ja zaoszczędzę kilka groszy, a mało popularne, choć ciekawe pozycje, zyskają dom. Układ idealny :) Co do zaprezentowanych tytułów, bardzo ciekawe. "Mediator" i "Pieśń imion" najbardziej mnie zaintrygowały :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałam Cię zaprosić do Liebster Blog Award, do którego Cię nominowałam. Byłoby mi bardzo miło :)
http://sklep-z-pamiatkami.blogspot.com/2014/09/liebster-blog-award.html#more
Nowości najlepiej jak się troszkę zestarzeją i potanieją.. Wtedy podchodzi się do nich bez emocji, ni niej to kosztuje.
UsuńDziękuję za zaproszenie do zabawy. Postaram się wywiązać z tym, że nie będzie to zbyt szybko.
Ciekawa jestem również "Mediatora", gdyż czytałam już książke tego autora i była dobra.
UsuńCiekawe ksiażki. Ja najchętniej po Czarownice bym sięgnęła:) Kocham Agathę Christie , a ta książka zalatuje mi podobnymi klimatami:) Myślę, że jest lekka, a po takie w tej chwili sięgam:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMnie tez te czarownice przyciągają, ale jak się okazuje o czym niżej w komentarzu nie zachwycają.
UsuńA wydawało by się, że mają klimat, który i ja lubię.
Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńSama muszę przyjrzeć się tej stronce! :D
Na razie tej lektury nie planuje, ale na stronkę zaglądam z ciekawości.
UsuńMuszę zajrzeć. Może coś upoluję ;)
OdpowiedzUsuńI co? Znalazłaś coś dla siebie?
UsuńRównież chętnie zaglądam na tę stronę. Za stówkę można kupić nawet kilkanaście ciekawych tytułów.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że warto tam zaglądać.
Usuń,,Pieśń imion,, mnie zainteresowała. Czasem zaglądam na tę stronę, naprawdę tanie książki mają, aż się czasem dziwię:)
OdpowiedzUsuńCóż, trzeba "towar" upłynniać, bo nowości atakują.
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek, nie mogę więc pomóc:/ Pierwsza powieść mnie zainteresowała, chociaż wygląda na to, że nie jest zbyt dobra. Opinie o niej można łatwo znaleźć, np. tutaj
OdpowiedzUsuńhttp://bruszkowski.blogspot.com/2012/01/peter-curtis-czarownice-z-walwyk.html
czy tutaj
http://biblioteka-ell.blogspot.com/2014/04/norah-lofts-czarownice-z-walwyk.html
oraz oczywiście na Lubimy Czytać;)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/133319/czarownice-z-walwyk
Dzięki za linki.
UsuńJa też lubię buszować po takich stronach. Zawsze znajdę jakąś perełkę :)
OdpowiedzUsuńJa tam mam dwie książki Styrona upatrzone za takie małe pieniądze.
UsuńAle poczekam na październik, bo w sierpniu i wrześniu sobie za dużo pozwoliłam.
ja też lubię czasem poplanować jakieś zakupy, stąd mój cykl "chciejka" ;)
OdpowiedzUsuńczasem cena jest niewspolmierna do wartości, mam nadzieję, że sięgniesz po powyższe książki i okażą się warte czasu na nie przeznaczonego ;)
może do którejś z nich, ale nie wiem.))
UsuńJa czytałam "Czarownice..." Książka całkiem fajna, jednak bez szału. Za taką cenę można się na nią pokusić (sama kupiłam ją za 15 zł).
OdpowiedzUsuńTą Pieśn imion, miałam chyba w ręce, ale nie czytałam, musze ja zdobyc ponownie:)
OdpowiedzUsuń