środa, 11 czerwca 2014

Stosik zamiast recenzji.


    Ależ mamy upał. 
Dzisiaj miała się ukazać już recenzja do "Tam, gdzie mój dom" Iwony Żytkowiak, która wymagała jeszcze tylko, by ją rano trochę pod szlifować, ale jakoś kiepsko mi się przy takiej aurze pisze. Tym bardziej, że mój organizm już od rana sygnalizuje zmianę. Jestem coraz większą meteoropatką i to się staje nie do zniesienia.
Toteż zamiast recenzji maleńki stosik z czerwcowych nabytków.



"Wielki rybak" Lloyda C. Douglasa, autora ogólnie znanej "Szaty" - książka o Św. Piotrze
"Ortodoksja"  Gilberta Keitha Chestertona, którą napisał na 14 lat przed przejściem z anglikanizmu na katolicyzm.
"Psalm flamandzki" Felixa Timmermansa, autora biografii "Piotr Brueghel"
"Myśli"Blaise Pascala.

"Wielki Rybak" zdobyłam w wymianie na portalu, który niestety zniknie już do 1 lipca, a pozostałe  na allegro.  

I jeszcze książka, którą wygrałam na blogu 

Zacisze wyśnione...




Zapowiada się intrygująco, ale jak się zdążyłam zorientować "Golem" to książka, którą nie będzie mi się łatwo czytać. Czy ktoś go już czytał?

Miały być jeszcze trzy książki z wydawnictwa TRIO, które zamówiłam w księgarni  Kraina książek, ale niestety nie dostałam maila potwierdzającego, że książki są dostępne i odpowiedzi na moje zapytanie więc wygląda na to, że ich jednak nie kupię.

10 komentarzy:

  1. Czytałam "Myśli" Pascala, bardzo inspirujące i ciekawe. "Szata" i "wielki Rybak" to książki bardzo cenione przez mojego Tatę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znałam tę książkę wcześniej, ale dopiero Twoja opinia mnie zmobilizowała do zakupu książki.
      I wcale nie jestem zdziwiona, gdyż one ogólnie są cenione.

      Usuń
  2. Jak ja Cię doskonale rozumiem! Czekam na mroźną zimę :)
    Niektóre książki, które wymieniasz widziałam "w czytaniu" u moich teściów, zachęcali mnie do lektury, ale jeszcze nie dotarłam I nie wiem, kiedy dotrę, bo propozycje nowych lektur sypią się ze wszystkich stron, tylko czasu nikt nie dosypuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mroźnej zimy też nie lubię, gdyż jestem ciepłolubna, ale ale upały mnie męczą już bardzo.
      Ano nie dosypuje. A tu tyle ciekawych książek do przeczytania i innych rzeczy do zrobienia jest.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Nie. Taki sobie babski, z ciuszkami i nie tylko, portal, na którym można było również zdobyć za cos książkę. MC.

      Usuń
  4. Żadnej z tych książek nie znam, więc pozostaje mi poczekać na recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ,,Szatę,, i ,,Wielkiego rybaka,, czytałam i bardzo dobrze je wspominam. Mam nawet to samo wydanie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pascal - to jest to! Choć lekturą do poduszki raczej się u mnie nigdy nie stanie - zbyt na to za ważny.

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.