Przyciągane wzrokiem.
Ależ dzisiaj dzień wstał. Mglisty, jak w marcu lub listopadzie. I nadal niewiele za oknem się zmienia. Niebo zachmurzone i nie widać, by się miało cokolwiek przejaśniać. Nie najciekawiej się nam czerwiec zapowiada, chociaż na weekend zapowiadają wysokie temperatury.
By troszkę rozjaśnić tę zaokienną szarość wrzucam kilka książek. Nie są to nowości. W doborze ich kierowałam się jedynie kolorystyką okładek. Szukałam książek ze słonecznymi, jasnymi okładkami, które zapowiadały by w miarę lekką treść, dobrą na lato, ale nie jest łatwo takie znaleźć. Szczególnie w oferowanych nowościach.
Pewno już czytałyście te książki, ja nie i nie wiem czy przeczytam, bo lista książek do czytania u mnie spora, ale dla samych okładek warto myślę je pokazać.
Miód na serce
Sarah-Kate Lynch
Prószyński i S-ka
Zabawna i błyskotliwa historia miłosna. Czysta przyjemność dla wielbicielek romansów i obyczajowych powieści dla kobiet.
Kiedy
Sugar Wallace zjawia się na Manhattanie ze swoimi pszczołami, zagadkową
przeszłością i niedzisiejszym upodobaniem do taktu i manier, życie
mieszkańców domu przy ulicy Flores Street staje na głowie. Sugar, pełna
wiary w cudotwórczą moc uśmiechu, od lat niestrudzenie jeździ po kraju,
ale nigdzie nie osiada na stałe. I gdy znowu nadchodzi czas
przeprowadzki, pakuje ul i przenosi się dalej, pozostawiając liczne
grono przyjaciół, których życie odmieniła na zawsze. Pytanie brzmi, kto
naprawi jej własne? I co ona na to…
Ogród oleandrów
Rosa Ventrella
FOKSAL Grupa Wydawnicza
Przepełniona zapachem włoskich ziół i kwiatów saga rodzinna opowiadająca historię czterech wyjątkowych i silnych kobiet..
W
pewnej miejscowości Carbonara w Apulli kwitnie Oleander. Zasadził go
Agostino, gdy przeprowadził się tu ze swoją żoną Anitą, zwaną przez
wszystkich Margialą.
Margiala, kobieta o niespotykanej urodzie,
potrafi uśmierzać ból u niemowląt, udziela cennej pomocy podczas
porodów, a w razie potrzeby może także odczynić urok. Ma trzy córki -
Rosettę, Cornelię i Diamante, która jest najmłodsza. Pierwsza jest
piękna i dzika jak sama Margiala. Druga ma włosy w kolorze miodu i jasne
oczy po ojcu. Natomiast Diamante jest pulchna, a jej czupryna - zawsze
rozczochrana. Jej matka
powtarza, że z tych nieposkromionych loków wywodzi się jej zbuntowany
duch. Margiala, z której spojrzenia prawie nigdy nie da się wyczytać
czułości, w ciągu kolejnych lat przeżywa śmierć męża, nadejście wojny i
dorastanie córek. Wspiera je, gdy doświadczają miłosnych zawodów,
niszczących namiętności i rozczarowań. Milcząca obecność Margiali chroni
każdą z nich nawet w obliczu najbardziej nieprzewidywalnego losu...
Koniec świata
Izabella Frączyk
Prószyński i S-ka
Gratka dla pasjonatów tzw. literatury kobiecej: Marylka skończyła
trzydzieści lat, pracuje w agencji reklamowej i prowadzi życie
singielki. Spokojna egzystencja zmienia się w chwili, gdy bohaterka
wpada w oko największemu przystojniakowi firmy. Drobna intryga
współpracownika prowadzi do romantycznego weekendu Marylki i Marcela w
Sopocie. Czy wydarzenia jakie miały miejsce w nadmorskim kurorcie będą
miały równie ekscytujący ciąg dalszy? Póki co, Marcel wyjeżdża na
zagraniczne szkolenie, a Marylka musi zmierzyć się z wymaganiami
kluczowego klienta firmy, Krzysztofa Gawłowicza. W jaki sposób
zamieszanie, związane z przewidywanym przez Majów końcem świata, wpłynie
na życie uczuciowe bohaterki?
Panny roztropne
Magdalena Witkiewicz
Filia
Milaczek nieustająco szuka miłości... i są na nią widoki! Jej wybranek ma długie włosy, zna się na komputerach i lubi Milenkę.
Zofia
Kruk realizuje swoje fantazje, a hartu ducha, energii, a także figury
pozazdrościłaby jej niejedna dwudziestka! Do mieszkania pod lasem
wprowadza się pewna gimnastyczka czy to możliwe, że prowadzi tam dom
publiczny? Co na to Parys Antonio?
Wścibscy sąsiedzi, niewierny
narzeczony, miłość, panny i konwenans - Magdalena Witkiewicz kolejny raz
tworzy koktajl prawdziwych emocji doprawiony sporą dawką pikantnego
humoru i mnóstwem celnych obserwacji. Drugie spotkanie z ukochanymi
bohaterami dostarczy wam tyle samo uśmiechów co refleksji! Niebawem
trzeciaczęść, a w niej coś niecoś o młodych matkach, smoczkach, bachorach, rykach i romansach!
Powrót do źródeł
Frederick D'Onaglia
Amber
Francuska wersja Domu nad Rozlewiskiem w malowniczej scenerii prowansalskich Alp w powieści autora Perfum Prowansji.Co byś zrobiła, gdyby twoje czternastoletnie małżeństwo okazało się pomyłką?Gdyby
twoje poczucie bezpieczeństwa i spełnienia legło w gruzach? Gdyby
jednego dnia zakończyło się dostatnie i wygodne życie? Co byś
powiedziała dzieciom?Przez czternaście lat małżeństwa Agne s uważała, że jest szczęśliwą żoną. Aż do pewnego wieczoru…Pchana impulsem zabiera dzieci – chorą córkę i nieznośne bliźniaki – i wyjeżdża do rodzinnej wioski w prowansalskich Alpach.Malownicze miejsce.Serdeczna, dobra ciotka – feministka, hipiska i nonkonformistka, uznana przez wielu za wariatkę.Podupadły hotel do remontu.Przyjaźnie i miłość z dzieciństwa.Nienawiść mieszkańców wioski i ciemne afery kryminalne oraz próby okaleczeń i zabójstw…
Czy odwaga, siła woli i determinacja Agn es wystarczą, by zatriumfowała nad wszystkim i wszystkimi?
______________________________________
Zdjęcia i treść pochodzą ze strony księgarni Matras.
Okładki są naprawdę niezwykle klimatyczne. Chciałabym wszystkie te książki!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście już od samego patrzenia na takie okładki - poprawia się humor!
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
W miarę ciepła kolorystyka.
UsuńOkładki przyciągają wzrok i są miłe dla oka, jednak tego rodzaju okładki raczej nie zachęciłyby mnie do sięgnięcia do środka. Mówią mi, że to będzie literatura tzw. kobieca, ze znanym schematem i licznymi romansami, czyli coś za czym nie przepadam w literaturze.
OdpowiedzUsuńBo to też jest literatura kobieca. Taka na zbliżające się wakacje. Literatura, która nie przeciąży umysłu, czytana sticte dla rozrywki, dla odprężenia. Oczywiście dla tych, którzy przy takiej lekturze odpoczywają.
UsuńAle lawendowo się zrobiło! Pięknie. Co do książek, to sięgnę wtedy, gdy przeczytam swoich kolejkowiczów:)
OdpowiedzUsuńJa również jak ty kocham lawendę, stąd mój wybór okładek. U mnie w ogrodzie już niedługo ta wcześniejsza zakwitnie.
Usuń"Miód na serce" to książka na która mam ochotę, czytałam autorki "Dom córek" świetna książka i polecam.
OdpowiedzUsuńZobaczę co będzie można zdobyć z czasem w bibliotece.
UsuńWszystkie mnie zaciekawiły, a zwłaszcza tytuł tej pierwszej - "Miód na serce".
OdpowiedzUsuńI zaś "Miód na serce":) Ta książka mnie ewidentnie prześladuje i bezwzględnie kusi swoją okładką:) A już jutro, podobno, ma być ładnie. Miejmy nadzieję:)
OdpowiedzUsuńU mnie się w ciągu dnia przejaśniło i było fajnie, ciepło.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja chciałabym przeczytać "Ogród oleandrów" - na zbliżający się wakacyjny czas będzie jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńMnie też ogród oleandrów pociąga, chyba najbardziej.
OdpowiedzUsuńJa nie znam żadnej z tych książek, ale rzeczywiście okładki są miłe dla oka. Tylko już mnie kuszą tego typu obrazkami, bo często to zmyłka i nijak się ma cukierkowa okładka do treści książki.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą - mieszkamy w jednym kraju, a pogodę mamy różną, chociaż teren nie tak wielki jak w niektórych. Piszesz, że u Ciebie dzień brzydki, a u mnie było słoneczne lato od samego rana.
Ale już ma być prawie lato wszędzie :)
Pogoda się nam wczoraj od południa jednak poprawiła i było słonecznie, a dzisiaj już od rana słońce.
Usuń