Kontynuując zwiedzanie Bazyliki Świętego Piotra podziwialiśmy jej bogato zdobione wnętrze. Dzisiaj kalejdoskop zdjęć. Tylko część opisałam. Niestety to wymaga czasu, a tego mi trochę brak.
Barokowy grobowiec papieża Aleksandra VII, którego pontyfikat rozpoczął się w 1655 roku i trwał do jego śmierci w roku 1667. Dzieło Berniniego.
Kaplica Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Ołtarz powstał z okazji kanonizacji św. Małgorzaty Marii Alacoque w 1923 roku. Został ozdobiony mozaiką zainspirowaną obrazem Carlo Muccioli.
Zakończyliśmy spacer po wnętrzu Bazyliki Świętego Piotra przed "Pietą", jednym z największych dzieł Michała Anioła
Zdjęcia są piękne, a z pewnością nie odzwierciedlają prawdziwego piękna. Chciałabym to zobaczyć na żywo.
OdpowiedzUsuńArcydzieła sztuki, a budynek imponujących rozmiarów. Jest co oglądać, też chciałabym kiedyś to zobaczyć.
OdpowiedzUsuńBazylika jest jednak wspaniała. Ilekroć tam jestem to sobie myślę, że nawet na najbardziej zatwardziałym ateiście, to miejsce z racji potęgi i piękna musi robić oszałamiające wrażenie.
OdpowiedzUsuńA z jeszcze innej strony, budowanie świątyni tak pełnej wspaniałości, luksusowej w czasach, gdy większość ludzi głodowała, bo tak było, żyła w nędzy, było delikatnie ujmując nie na miejscu. Ale budowla jest wspaniała, to fakt. Piękne zdjęcia.
Też miewam takie dylematy. Staram się nie osądzać, gdyż sprawiedliwości jak świat światem nie było i nie będzie. Wystarczy pomyśleć jakie dzisiaj ogromne pieniądze ludzie bogaci wydaja na byle co, w sumie na konsumpcję.
UsuńAle nie ulega wątpliwości, że wszystkie te dzieła kosztowały - być może i te pieniądze, które pochodziły od bogatych i tak inaczej nie byłyby wydane.
Dziękuję za miłe słowo pod adresem zdjęć.
Same cudowności :) mam nadzieję, ze kiedyś będę mogła zobaczyć te cuda na własne oczy :)
OdpowiedzUsuńEch, chyba nie muszę mówić jak bardzo chciałabym się tam znaleźć. Założę się, że na żywo jest o wiele piękniej, zdjęcia nigdy nie oddadzą do końca rzeczywistego piękna miejsc.
OdpowiedzUsuńByłam, to jedna z najpiękniejszych moich podróży... szczególnie miejsce spoczynku naszego ukochanego Papieża... gdy ja tam byłam, nie wolno było robić zdjęć przy grobie Jana Pawła II.
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze kiedyś pojadę do Włoch. Koniecznie.
I ja się rozsmakowałam . A ponieważ to co zobaczyłam to pewno ani 1/3 piękna jakim Rzym został przez wieki obdarowany więc może uda się tam być jeszcze raz.
UsuńMonumentalne i Michał Anioł i wszystko niezwykle wiekowe i piękne.
OdpowiedzUsuńByłam w Bazylice tylko raz, w 1993 roku, na audiencji u Naszego Papieża. Niezapomniane przeżycia.
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć takiej przygody!
OdpowiedzUsuńTry to design
Zdjęcia przepiękne, które choć troszkę ukazały mi piękno Bazyliki. Cudowna architektura. Tak chciałabym tam pojechać i zobaczyć wszystko na własne oczy... piękno, a zarazem przepych:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tłok był jakby mniejszy, bo ja nie mogłam zrobić w zbliżeniu zdjęcia Piety. Schodziliśmy też na miejsce poprzedniego spoczynku Jana Pawła II i marmur "czeka" na kolejnego papieża. Czekam na dalsze fotografie, bo tęsknię za Rzymem:)
OdpowiedzUsuńBędą, będą, bo mam ich mnóstwo. Już wyjdę z Placu Św. Piotra.
UsuńNie pisz, że nie masz czasu, bo rozwiewasz moje marzenia, przy życiu trzyma mnie myśl, że jak przejdę na emeryturę to wreszcie będę miała czas. Nie odbieraj mi złudzeń. Moim skromnym zdaniem Goty watykańskie były właściwszym miejscem spoczynku naszego papieża, mimo wszystko było tam jakoś intymniej i zaciszniej. A w Bazylice jest trochę jak ... nie nie napiszę, aby nikogo nie urazić, ale tak mi się skojarzyło nieładnie. Z tego co słyszałam, papież nie życzył sobie pochówki w Bazylice, a skoro nie szanuje się życzenia takiej osoby, to czego sami możemy sobie życzyć :(
OdpowiedzUsuńGdybym chciała się zaangażować w obowiązki domowe tak od serca i wychodzić do ogrodu, który zrzucam na męża to musiałabym z czegoś zrezygnować i wtedy padło by chyba na ograniczenie czasu w internecie, by nie rezygnować z czytania. No może gdybym mieszkała w bloku byłoby inaczej.
UsuńTo prawda Groty, w których nie wolno niestety robić zdjęć to było idealne miejsce dla Jana Pawła II, w otoczeniu tych, którzy odeszli wcześniej, chociaż nie wszyscy tam leżą, gdyż też są w różnych miejscach bazylik. Ks. Twardowski też nie chciał być pochowany w Świątyni Opatrzności.
Rzym to miasto które jeszcze przede mną a jego zwiedzenie to jedno z moich marzeń... Wspaniałą miałaś wycieczkę. Podejrzewam, iż zdjęcia te nie oddają prawdziwego klimatu i uroku tego miejsca prawda?
OdpowiedzUsuńZ pewnością tak jest. Ale jednak czujemy się trochę zagubieni w tej chłodnej monumentalności.
UsuńI znów kilka przepięknych zdjęć. Musiało być cudnie - to widać.
OdpowiedzUsuńAleż cudeńk! Wspaniałe zdjecia, świetnie uchwyciłaś barwy i światło w bazylice! Pełna profeska! Jestem zahwycona całą rzymską relacją. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu córki, która je robiła.
Usuń