poniedziałek, 3 lutego 2014

Monika Warneńska o pobycie Ernesta Hemingwaya na froncie w 1918 roku.








     Monika Warneńska w swej książce "Eliksir Papy Hemingwaya" między innymi pisze o tym, jak bardzo młodziutki Ernest Hemingway rwał się na front I Wojny Światowej, i że w końcu wiosną  1918 / miał niecałe 19 lat/ roku udało mu się marzenia o udziale w wojnie zrealizować poprzez wcielenie go razem z innymi ochotnikami do  oddziału pomocniczego jaką była kolumna sanitarna.  Wspomnienia swe zawarł w książce "Pożegnanie z bronią".
Natomiast ja przypomnę jak Monika Warneńska opisywała jedno z najdramatyczniejszych przeżyć pisarza związanych z jego udziałem w tej wojnie, a zdarzyło się to we Włoszech,  w  wiosce Fossalta di Piave, gdzie  dosięgnął go pocisk austriacki :




 Post bierze udział w Projekcie "Rok 1914 - czas Wielkiej Wojny"

_____________________________________________________________________________
Fotografie przedstawiają teksty ze stron 55 - 58  książki Moniki Warneńskiej "Eliksir Papy Hemingwaya" wyd. przez LSW w Warszawie w 1983 roku. Książkę posiadam w swej domowej biblioteczce.

18 komentarzy:

  1. "...że w końcu wiosną 2018 / miał niecałe 19 lat" - powinno być raczej 1918...
    Do książki mnie jakoś nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo @Mała Pisareczko za uważne czytanie. Już sobie poprawiłam.

      Usuń
    2. A muszę przyznać, że książkę warto przeczytać, gdyż jest świetnie napisana.

      Usuń
    3. Książki nie znam, ale wierzę, że jest świetnie napisana. Jak większość tekstów znanej pisarki i reportażystki Moniki Warneńskiej.
      Mnie najbardziej urzeka po dziś dzień jej "Romantyczna podróż pana Honoriusza" - o wielkiej podróży Balzaca na Ukrainę (wtedy jeszcze polską Ukrainę, z siedzibami wielkich magnatów).

      Usuń
    4. Czytałam te książkę już chwilę temu i mile ją wspominam. Czyta się ja świetnie i oczywiście dostaje się mnóstwo ciekawostek z życia pisarza oprócz jego biografii.
      Ja mam jej jeszcze reportaż z Wietnamu i wypadałoby go przeczytać.
      A i te "Romantyczna podróż ...warto by poszukać w bibliotece.

      Usuń
  2. Bardzo lubię książki Hemingwaya i chętnie przeczytam też o nim samym, i o tym co przeżył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam Ci Papę Heningwaya, gdyż Monika Warneńska zawarła w niej całe życie pisarza. Mnie się książka podobała.

      Usuń
  3. Zawsze się przymierzałam się do książki, ale jakoś nie wyszło. Mam nadzieję to nadrobić, czytałam jakąś biografię Hemingway'a dawno temu, ale nie pamiętam, co to było

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Papę Hemingway czyta się z zainteresowanie, gdyż Warneńska napisała tę książkę trochę takim reporterskim stylem.

      Usuń
  4. Z chęcią sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Choć nie lubię Hemingwaya, zrobiło mi się go żal. Kolano musiało go ogromnie boleć... I taki był młodziutki wtedy, jeszcze nie miał 20 lat, a tu taka kontuzja.
    Z książkami Warneńskiej nie miałam jeszcze do czynienia. Z przeczytanych fragmentów wnioskuję, że styl autorki będzie mi się podobał. Wspaniały pomysł z zamieszczaniem fragmentów tekstu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak uważasz. Czytałam dawno i pamiętałam tytuł, ale nie pamiętałam autora, dopiero powrót do niej sprawił, że już wiem kto napisał i też mam zamiar przeczytać więcej książek Pani Warneńskiej, a jak zobaczyłam na LC ma spory i różnoroddny dorobek.

      Usuń
  6. Teraz już zwrócę uwagę na tę książkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie przybliżam jej bliżej, gdyż dawno czytałam, ale wspominam ją bardzo dobrze.

      Usuń
  7. Witaj:)

    Ponieważ nijak nie mogę znaleźć bezpośredniego kontaktu do Ciebie pozwoliłam sobie napisać tutaj. Z radością pragnę poinformować, że jesteś laureatką mojego urodzinowego konkursu. Proszę podaj adres pod który mam wysłać nagrodę - książkę "Pieśń Aborygenki" R. Moriarty. Mój adres: anek7@poczta.onet.pl

    Pozdrawiam
    Ania/anek7

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to miła niespodzianka. Bardzo chciałam tę książkę przeczytać.
      Już podaję adres.

      Usuń
  8. Nazwisko autorki kojarzę z dawnych czasów tylko z reportażami z Wietnamu, chociaż nawet wtedy ich nie czytałam.

    Ciekawostka , że pobyt Hemingwaya na wojnie to tak krótki epizod.
    Dziękuję za wpis, link dodałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciał wcześniej dołączyć, ale był za młody.

      Usuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.