Monika Warneńska w swej książce "Eliksir Papy Hemingwaya" między innymi pisze o tym, jak bardzo młodziutki Ernest Hemingway rwał się na front I Wojny Światowej, i że w końcu wiosną 1918 / miał niecałe 19 lat/ roku udało mu się marzenia o udziale w wojnie zrealizować poprzez wcielenie go razem z innymi ochotnikami do oddziału pomocniczego jaką była kolumna sanitarna. Wspomnienia swe zawarł w książce "Pożegnanie z bronią".
Natomiast ja przypomnę jak Monika Warneńska opisywała jedno z najdramatyczniejszych przeżyć pisarza związanych z jego udziałem w tej wojnie, a zdarzyło się to we Włoszech, w wiosce Fossalta di Piave, gdzie dosięgnął go pocisk austriacki :
Post bierze udział w Projekcie "Rok 1914 - czas Wielkiej Wojny"
Fotografie przedstawiają teksty ze stron 55 - 58 książki Moniki Warneńskiej "Eliksir Papy Hemingwaya" wyd. przez LSW w Warszawie w 1983 roku. Książkę posiadam w swej domowej biblioteczce.
"...że w końcu wiosną 2018 / miał niecałe 19 lat" - powinno być raczej 1918...
OdpowiedzUsuńDo książki mnie jakoś nie ciągnie ;)
Dziękuje bardzo @Mała Pisareczko za uważne czytanie. Już sobie poprawiłam.
UsuńA muszę przyznać, że książkę warto przeczytać, gdyż jest świetnie napisana.
UsuńKsiążki nie znam, ale wierzę, że jest świetnie napisana. Jak większość tekstów znanej pisarki i reportażystki Moniki Warneńskiej.
UsuńMnie najbardziej urzeka po dziś dzień jej "Romantyczna podróż pana Honoriusza" - o wielkiej podróży Balzaca na Ukrainę (wtedy jeszcze polską Ukrainę, z siedzibami wielkich magnatów).
Czytałam te książkę już chwilę temu i mile ją wspominam. Czyta się ja świetnie i oczywiście dostaje się mnóstwo ciekawostek z życia pisarza oprócz jego biografii.
UsuńJa mam jej jeszcze reportaż z Wietnamu i wypadałoby go przeczytać.
A i te "Romantyczna podróż ...warto by poszukać w bibliotece.
Bardzo lubię książki Hemingwaya i chętnie przeczytam też o nim samym, i o tym co przeżył.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam Ci Papę Heningwaya, gdyż Monika Warneńska zawarła w niej całe życie pisarza. Mnie się książka podobała.
UsuńZawsze się przymierzałam się do książki, ale jakoś nie wyszło. Mam nadzieję to nadrobić, czytałam jakąś biografię Hemingway'a dawno temu, ale nie pamiętam, co to było
OdpowiedzUsuńPapę Hemingway czyta się z zainteresowanie, gdyż Warneńska napisała tę książkę trochę takim reporterskim stylem.
UsuńZ chęcią sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńChoć nie lubię Hemingwaya, zrobiło mi się go żal. Kolano musiało go ogromnie boleć... I taki był młodziutki wtedy, jeszcze nie miał 20 lat, a tu taka kontuzja.
OdpowiedzUsuńZ książkami Warneńskiej nie miałam jeszcze do czynienia. Z przeczytanych fragmentów wnioskuję, że styl autorki będzie mi się podobał. Wspaniały pomysł z zamieszczaniem fragmentów tekstu :)
Miło mi, że tak uważasz. Czytałam dawno i pamiętałam tytuł, ale nie pamiętałam autora, dopiero powrót do niej sprawił, że już wiem kto napisał i też mam zamiar przeczytać więcej książek Pani Warneńskiej, a jak zobaczyłam na LC ma spory i różnoroddny dorobek.
UsuńTeraz już zwrócę uwagę na tę książkę:)
OdpowiedzUsuńJa nie przybliżam jej bliżej, gdyż dawno czytałam, ale wspominam ją bardzo dobrze.
UsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńPonieważ nijak nie mogę znaleźć bezpośredniego kontaktu do Ciebie pozwoliłam sobie napisać tutaj. Z radością pragnę poinformować, że jesteś laureatką mojego urodzinowego konkursu. Proszę podaj adres pod który mam wysłać nagrodę - książkę "Pieśń Aborygenki" R. Moriarty. Mój adres: anek7@poczta.onet.pl
Pozdrawiam
Ania/anek7
A to miła niespodzianka. Bardzo chciałam tę książkę przeczytać.
UsuńJuż podaję adres.
Nazwisko autorki kojarzę z dawnych czasów tylko z reportażami z Wietnamu, chociaż nawet wtedy ich nie czytałam.
OdpowiedzUsuńCiekawostka , że pobyt Hemingwaya na wojnie to tak krótki epizod.
Dziękuję za wpis, link dodałam :)
Chciał wcześniej dołączyć, ale był za młody.
Usuń