Czas przedświąteczny, w jakim się teraz znajdujemy sprawia, że mam coraz mniej czasu na blogowanie i zaglądanie na Wasze blogi i to się pewno utrzyma do końca roku, gdyż już od soboty będę gościć siostrę z jej rodziną co będzie mnie dodatkowo absorbować. Przed Świętami powinny się ukazać jeszcze tylko dwa posty - jeden z recenzją do książki "Dom kryty gontem" Niny Stanisławskiej, która właśnie powstaje i drugi z życzeniami świątecznymi. Na recenzję czeka też przeczytany "Pan Przypadek i celebryci" Jacka Getnera, ale on musi poczekać na czas już poświąteczny.
Mimo gorącego czasu małymi kroczkami staram się wędrować, co robię z dużą przyjemnością, po prastarej egipskiej ziemi, jaką opisuje w swej książce "Na prastarej ziemi" Amitav Ghosh.
Niestety i ja czasu mam coraz mniej, tym bardziej cieszę się, że zdążyłam jeszcze wpaść by życzyć Ci zdrowych i spokojnych Świąt :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo.
UsuńNiech twoje Święta będą wspaniałe w każdym wymiarze.
Very nice post! wonderful photos! Have a nice day!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii na temat książki Niny Stanisławskiej.
OdpowiedzUsuńWstępnie mogę stwierdzić, że książka nie powaliła mnie na kolana i mam mieszane odczucia, ale to debiut autorski Pani Stanisławskiej .
UsuńCzekam na recenzję ,,Domu krytego gontem,,
OdpowiedzUsuńMam w planie przeczytać tę powieść i jestem ciekawa opinii.
jak świątecznie się u ciebie zrobiło - niestety czas świąt to i czas rodzinnych zlotów - ogólnie jestem raczej tym zmęczona :) czekam na recenzje :0
OdpowiedzUsuńSuper piosenka, a Varius Manx lubię niemal od samego początku, jak grali z Anitą Lipnicką, ale ją wolę bardziej :)).
OdpowiedzUsuńSpokojnego przygotowywania się do Świąt i zagoń siostrę z dzieciakami do pomocy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo. Siostra oczywiście pomoże , gdyż tym razem przyjedzie wcześnie.Najgorsza jest dla mnie organizacja czasu pracy, bo w tym przeszkadza mi moja niezwykle chaotyczna natura, ale pocieszam się, że będzie dobrze, jak zawsze.
UsuńMam podobnie :)
OdpowiedzUsuń