Wczoraj upłynął termin zgłaszania się do mojej zabawy blogowej . Miło mi niezmiernie, że tak duża liczba chętnych do udziału w niej się znalazła. Dziękuję również za wszystkie, niezwykle sympatyczne, życzenia.
Zwycięzcę ogłoszę do końca tygodnia, a wyłonię go w wyniku losowania. Muszę więc zrobić losy, a to chwilę potrwa. Proszę o cierpliwość a w chwilach wolnych zapraszam do czytania i komentowania moich postów o przeczytanych książkach . Każda Wasza opinia jest dla mnie bezcenna więc wypatruję jej jak sroka świecidełek.
A na dobry poniedziałek, by był dla Was początkiem dobrego tygodnia piosenki w wykonaniu mojego ulubieńca .
Miło się słuchało piosenek. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak miło posłuchać ;)
OdpowiedzUsuń"A na dobry poniedziałek..."?? Natanno, ale dziś środa :)
OdpowiedzUsuńPopatrz czym ja żyję. Brawo za spostrzegawczość i to, że czytasz a nie tylko kukasz.
UsuńDziękuje bardzo . Poprawiać już nie będę. Nie ma sensu i tak niewiele osób czyta.
Osobiście czytałam i nie zauważyłam, co tylko potwierdza, że nigdy nie wiem jaki/a jest dzień/data :D Dobry (chociaż nieświadomy) test na spostrzegawczość ;)
Usuńdzięki :) sporo osób już wie że mam fioła na punkcie wyszukiwania kwiatków :D Mam nadzieję, że się nie gniewasz, tak już mam...
UsuńZawsze czytam, tylko nie zawsze mam czas coś napisać :)
I dobrze, że tak masz.
Usuńhahaha wypatruję jak sroka świecidełek - świetne porównanie, ale się uśmiałam.
OdpowiedzUsuńA ja życzę miłego czwartku :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy utwór jest magiczny! :)
OdpowiedzUsuń