Postanowiłam wyłączyć się na czas Wielkiego Tygodnia z blogowania.
Zostawiam znalezione w internecie :
Rozważania na Wielki Tydzień, które prowadzi Ks Andrzej z franciszkanska3.pl
Dzisiaj rozważania na Wielki Poniedziałek.
Następne jeżeli kogoś poniedziałkowe zachęcą można znaleźć tu.
Życzę sobie i Wam owocnego przeżywania Wielkiego Tygodnia oraz, by Chrystus na nowo zmartwychwstał w naszych sercach .
i dla Ciebie: pokoju w sercu, odkrywania na nowo wiary, nadziei i miłości. Niech Zmartwychwstały wyzwoli nas z naszych lęków, wątpliwości, grzechów i skłonności do "kombinowania po swojemu"
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA jeśli ktoś nie jest katolikiem ? :)
OdpowiedzUsuńTo myślę, że nie uraziłam. A czasem wystarczy iskra by.........)
Usuńto życzymy odpoczynku (nie tylko fizycznego) - ale nie bezmyślnego leniuchowania... Cała przyroda woła, że już czas trochę się wyzwolić z marazmu i z nową nadzieją obudzić się do życia :)
OdpowiedzUsuńŚnieg zalega, zimno jak piorun, ja tam nie wychodzę spod koca:) I będę leniuchować może i bezmyślnie:)
UsuńJak bezmyślnie? Na pewno czytając książki! ;)
UsuńRaczej będzie to czas spędzony na przygotowaniu swego ducha, ale bez przygotowań dla ciała się niestety nie obędzie.)
Usuńoj tam śnieg, ważne żeby serce było gorące. A śnieg stopnieje i to lada chwila! Być z kimś, dla kogoś, wyłączyć telewizor żeby bez sensu nie gadał, wyłączyć narzekanie, żale, złość, a świat nagle staje się wokół inny.
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę owocnego kontemplowania wielkotygodniowego, a święta niech będą radosne, w końcu zmartwychwstanie Pan po raz kolejny.
OdpowiedzUsuńUduchawiaj się w takim razie :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń