Zanim ukaże się na blogu następna recenzja książki , to w króciutkim poście o filmie, który obejrzałam na platformie iplex.pl.
Wybierając film do obejrzenia zazwyczaj kieruję się osobą reżysera lub obsadą , a tu udziałem aktorów przeze mnie cenionych.
To raczej daje mi pewność, że film będzie wart obejrzenia a nie tylko stratą czasu.
Oczywiście to bardzo subiektywne wybory i nie znaczą , że nie daję szansy również tym mniej znanym twórcom i aktorom.
Ale tym razem było , jak zazwyczaj.
Film "Kocham Cię już od tak dawna", który wyreżyserował Philippe Claudel obejrzałam ze względu na Kristin Scott Thomas, do której mam słabość, a która za pełną dramatyzmu rolę w tym filmie była nominowana do Złotego Globu.
źródło |
Juliette z dużymi trudnościami, jednakże przy wsparciu siostry i jej najbliższych , którzy otaczają ją miłością i serdecznością , wraca po woli do normalnego życia; znajduje chociaż nie bez problemów pracę , nowe uczucie i wynajmuje mieszkanie.
Film oszczędny w wyrazie, tak jak lubię , w niezwykle delikatny sposób porusza dylematy moralne obu sióstr. Dla Juliette wynikające z podjętej przez nią dramatycznej decyzji, która zaprowadziła ją do więzienia i pozbawiła nie tylko wolności , ale stała się również przyczyną samotności jakiej doznała z powodu nie zaakceptowania jej czynu przez najbliższych, męża i rodziców. Dla jej siostry natomiast z poczucia winy, że nie przeciwstawiła się gdy dorosła rodzicom , i nie odwiedzała jej w więzieniu.
Film poruszył mnie do głębi swoją wymową chociaż, a może tym bardziej, że jestem przeciw eutanazji.
bardzo mnie zachęciłaś!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, gdyż wart jest obejrzenia.
UsuńJa gdy zabieram się za oglądanie filmu sugeruję się aktorami :)
OdpowiedzUsuńJa raczej też obsadę stawiam na pierwszym miejscu.)
UsuńFilm widziałam jakieś dwa lata temu ale do dziś dobrze pamiętam. Bardzo lubię takie filmy, niby ciche a tak bogate w przekazie...
OdpowiedzUsuńTAK SAMO TO ODBIERAM I TAKIE WŁAŚNIE LUBIĘ, PSYCHOLOGICZNE BEZ BRAWUROWYCH AKCJI, REFLEKSYJNE, KTÓRE POZOSTAJĄ W PAMIĘCI NA DŁUGO.
UsuńJa w sumie lubię i takie i takie, każdy rodzaj za coś innego :-) Cieszę się że właśnie w takich filmach się lubujesz bo to oznacza, że pewnie pojawi się więcej recenzji wartych obejrzenia filmów. :-)
UsuńMyślę, że film mógłby przypaść mi do gustu. Lubię trudne historie.
OdpowiedzUsuńPo tytule początkowo spodziewałam się czegoś innego, ale widzę, że film niezwykle interesująco się zapowiada !
OdpowiedzUsuńI taki jest.)
UsuńCiekawie opisujesz te mniej znane filmy (przynajmniej mnie nie znane, ale ja się w ogóle na kinematografii nie znam) - mogę przy ich pomocy trochę się podszkolić z "porządniejszych" filmów, a nie tylko hollywoodzkiej sieczki.
OdpowiedzUsuńMiło mi.Zawsze miałam słabość do tego typu filmów.
Usuńsama często korzystam z iplexa, świetna sprawa, można obejrzeć naprawdę ciekawe filmy :) ostatnio też znalazłam stronę iptak.pl gdzie też można wiele obejrzeć i to zupełnie bez rejestracji :)
OdpowiedzUsuńA to dobra informacja.)
Usuńdzięki za tą informację! właśnie sprawdziłam i da się oglądać z Niemiec :-)
Usuńoglądałam i bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do rozejrzenia się za tym filmem, zwłaszcza, że też lubię kino francuskie :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie bardzo jak ma sie tytuł do treści
OdpowiedzUsuń