Undset Sigrid (1882-1949), powieściopisarka norweska, laureatka Nagrody Nobla (1928). Córka znanego norweskiego archeologa, jako dziewczynka bawiła się eksponatami muzealnymi i rozczytywała w starych sagach norweskich. W wieku 17 lat, zmuszona trudną sytuacją finansową (zmarł ojciec), rozpoczęła pracę jako urzędniczka. Zadebiutowała w 1907 powieścią Pani Marta Oulie, opowiadającą historię kobiety uwikłanej w zdradę. Konflikt moralny jednostki stającej wobec wyboru między społecznymi powinnościami a swobodnym rozwojem własnej osobowości stał się dominującym motywem kolejnych utworów Undset: Przed świtem (1908) i Szczęśliwy wiek (1908). Z ciepłym przyjęciem spotkała się wydana w 1911 powieść Jenny, w której za twórcze tworzywo posłużyły pisarce własne przeżycia miłosne.
Lata 1912-1920 naznaczone są w twórczości Undset walką o równouprawnienie kobiet na gruncie ekonomicznym, prawnym i seksualnym. Powoli dokonuje się w pisarce duchowa przemiana, która doprowadza ją do zerwania z protestantyzmem na rzecz katolicyzmu .
Zagadnieniu moralnej odpowiedzialności jednostki i miłości w ujęciu katolickim Undset poświęca tom esejów Trzy siostry (1917) oraz cykl artykułów Kobiecy punkt widzenia (1919). Analiza winy i odpowiedzialności, grzechu i odkupienia widnieje także na kartach historycznych cykli powieściowych, które przyniosły pisarce światowy rozgłos, Krystyna, córka Lawransa (1920-1921) oraz Olaf, syn Auduna (1925-1927). W utworach tych Undset połączyła historyczną prawdę średniowiecza z realizmem psychologicznym. W dorobku pisarki znalazły się nadto: powieści o tematyce współczesnej, przesiąknięte duchem katolicyzmu Krzak gorejący (1930), Ida Elisabeth (1932); zbiory esejów Etapy (1929) i Norwescy święci (1937) oraz biografia Katarzyna ze Sieny (1951).
/Tekst pochodzi ze strony http://portalwiedzy.onet.pl/1049,,,,undset_sigrid,haslo.html./
Dlaczego , tak ni z tego ni z owego , życiorys Sigrid Undset. A to dlatego, że postanowiłam w ramach wyzwania czytelniczego trójka e-pik jako powieść skandynawską przeczytać "Krzak gorejący " właśnie jej autorstwa , którą to książkę mam w biblioteczce od wielu, wielu lat i jakoś nigdy nie udało mi się jej przeczytać.
Do tej pory pisarkę tę znałam wyłącznie jako autorkę "Krystyny córki Lawransa", którą czytałam dwa razy .
Kiedyś przymierzałam się do nabycia sobie "Olafa syna Auduna" , gdyż w bibliotece jakoś nie mogłam go znaleźć ale nic z tego nie wyszło, ale sobie kupię, gdyż jestem jej ciekawa niezmiernie.
Przeglądając obwolutę książki "Krzak gorejący" dowiedziałam się, że nie jest to samodzielna książka tylko część cyklu Nadzieja , którego pierwszą częścią jest "Gymnadenia" . Pomyślałam więc, że warto by było od niej zacząć i za śmieszną cenę nabyłam ją sobie na Allegro by przeczytać obie części .
ciekawy wpis. Zapraszam na nową recenzję i do zadawania pytań w ramach wywiadu.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam nic tej autorki, ale żałuję strasznie. Szczególnie tej Krystyny, chyba najbardziej znanej powieści w Polsce tej pani. A Akcent jakiś rok temu wydał ją w dwóch tomach...
OdpowiedzUsuńJeszcze nic straconego.)
UsuńBardzo lubię literaure norweską, a z książek tej Pani czytałam "Krystyna córka Lawransa" i "Olaf syn Auduna" - bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńCzytałam i Krystynę, i Olafa - świetne powieści, chętnie bym do nich znów wróciła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
"Krystynę..." czytałam wiele lat temu, bo to jedna z ulubionych książek mojej Mamy. "Olafa..." sama zakupiłam na początku tego roku. Będę wypatrywała Twojej notki o "Gorejącym krzaku".
OdpowiedzUsuńOlafa, syna Auduna kupiłam niedawno w antykwariacie i mam zamiar w ramach Trójki przeczytać:)
OdpowiedzUsuńPo zapoznaniu sie bliżej z tą autorką mam więkzą chęć sięgnięcia po jej ksiązki
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę Sigrid Undset, choć przeczytałam kilka jej powieści, ale jakoś żadne wydanie nie miało noty biograficznej ze zdjęciem.
Oprócz tych wymienionych mogę polecić ,,Jenny" rozgrywającą się na początku XX wieku w środowisku artystów.
Na tym zdjęciu jest młodziutka. W internecie jest sporo jej fotografii.
UsuńChciałabym przeczytać Jenny i Olafa syna Auduna.
Czytałam ,,Krystynę...,, bardzo dobra książka:)
OdpowiedzUsuńPozostałe powieści mam w planach, tylko muszę ich poszukać w bibliotece.
Jeżeli "Krystyna..."przypadła Ci do gustu to wpierw przeczytaj sobie jeszcze "Olafa syna Auduna", a później sięgnij po książki obyczajowe. Ja też go jeszcze nie czytałam, a bardzo chciałam kiedyś i teraz też.
UsuńBardzo ciekawy wpis. Przyznam szczerze, że nigdy nie słyszałam o tej pisarce. Może faktycznie warto zapoznać się z jej twórczością skoro dostała Nobla. Tym bardziej, że inni polecają jej twórczość
OdpowiedzUsuń