Moje starania o ograniczenie powiększania się stanu zasobów domowej biblioteki w tym roku dość kiepsko się mają. Wprawdzie nie są to jakieś nadmierne zakupy, ale jednak trudno mi się im oprzeć, szczególnie na aukcjach na rzecz kotów. W marcu właśnie nadeszły książki wylicytowane w Księgarni bezdomnego kota. Miałam wrażenie, że powinno ich być siedem, ale do zdjęcia znalazłam tylko sześć...
"Przytulenie" to efekt wysłuchania świadectw członków Wspólnoty Cenacolo a "I boję się snów" to zakup w Wydawnictwie Świętego Pawła.
W marcu udało mi się odwiedzić bibliotekę. Zwróciłam jedną książkę i pożyczyłam jedną, czym bardzo zdziwiłam panią wypożyczającą książki, gdyż zazwyczaj brałam kilka, ale niestety rzadko czytałam wszystkie więc się ograniczyłam tym razem do jednej, która i tak powiększyła stan bibliotecznych książek do dwu.
O "Hańbie" już dawno myślałam,
po obejrzeniu filmu.
Nie znam tych pozycji.
OdpowiedzUsuńWszystkich książek znać nie można, a poza tym ja prawie, że nie czytam nowości...
UsuńŻyczę miłej lektury. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuje Agnieszko.
UsuńChyba nie pisałam dotychczas, że czytając Twoje posty sama wracam coraz częściej do czytania. Chwalę sobie audiobooki, przy słuchaniu których mogę jednocześnie pracowac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie wiosennie.:))
Cieszę się bardzo Celinko, bo przynajmniej wiem, że nie piszę tylko sobie a muzom....
UsuńAudiobooki to świetny pomysł, tylko trzeba mieć warunki do ich słuchania ...
Dziękuję za odwiedziny i również Cie pozdrawiam.
Chyba powinnam wziąć przykład z Ciebie, jeśli chodzi o ilość wypożyczanych książek z bibliotek.
OdpowiedzUsuńMinimalizm czasem jest konieczny....
UsuńVasqueza mam Sekretną historię Costaguany. Hańbę mam po angielsku. Znakomita książka. Gratuluję Półtawskiej.
OdpowiedzUsuńSporo czytałam dobrego o tych Reputacjach, ale byli również tacy co ich nudziły...
UsuńHańby jestem bardzo ciekawa a Połtawska myślę, że jest cenna, bo to wspomnienia spisane na gorąco, zaraz po powrocie do domu, chociaż wydane później.
O tak, kocie bazarki najlepsze! Jeżeli chcesz jeszcze trochę porujnować portfel, mam u mnie trochę linków do stałych i czasowych bazarków :)
OdpowiedzUsuńNie, nie...dziękuje bardzo...wystarczy mi ten zaprzyjaźniony....
Usuń"Hańba" zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńOglądałam film i pomyślałam, że dobrze byłoby przeczytać książkę, by zrozumieć postępowanie córki bohatera...
UsuńZmotywuje mnie do Gorzko
OdpowiedzUsuńCieszę się....też jestem jej ciekawa. I jeszcze Ukrainki....bo Gobelin mam i czytałam.
Usuń