Dzisiaj tłusty czwartek i wielu z nas sięgnie tradycyjnie po pączki. Piszę wielu, bo są takie osoby, które z różnych przyczyn się nie skuszą. Ja co roku smażę sama pączki w karnawale chociaż raz i w tym roku też tak ma być, ale dopiero w sobotę. A dzisiaj, by tradycji babskiego combru stało się zadość skosztuję kupionego.
Przy okazji tego szaleństwa jakie opanowuje co roku w tłusty czwartek nasz kraj chciałam zachęcić do podzielenia się przynajmniej jednym z dziećmi z Afryki co też sama staram się co roku robić.
kliknij w obrazek
Jak mówi polskie przysłowie :
Powiedział Bartek,
że dziś tłusty czwartek,
a Bartkowa uwierzyła,
dobrych pączków nasmażyła.
Smażycie ????
Życzę wszystkim, którzy lubią pączki i dzisiaj się nimi będą zajadać, smacznego......
U nas niestety od kilku dobrych lat nie smaży się pączków, ale nic straconego - te z pączkarni także zasługują na uznanie :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńU mnie smaży się pączki i faworki.
OdpowiedzUsuńCzyli po domowemu, jak za naszych babć i mam....
UsuńSuper akcja. Pierwszy raz się z nią spotkałam.
OdpowiedzUsuńI warta wsparcia...
UsuńSzlachetna akcja niosąca pomoc dzieciom w Afryce, zainteresowałam się. Smażysz pączki na smalcu? Może podzielisz się sprawdzonym przepisem. Dziś zjadłam jednego pączka, był z nadzieniem z budyniu, tylko takie dostałam w najbliższym markecie. W Italii nie ma tradycji "tłustego czwartku".
OdpowiedzUsuńTak, też uważam, że szlachetna i warta wsparcia .....
UsuńPrzepraszam, że tak późno odpowiadam....tak...na smalcu. Pączki wyrabiam z różnych przepisów, ale najchętniej korzystam z przepisu jaki jest w mojej "Kuchni polskiej", która ma już swoje lata. I w tym roku właśnie tak zrobiłam. Tam są dwa przepisy ..korzystam trochę z jednego a trochę z drugiego...przygotowuje się je szybko ...ciasto bogate jest w żółtka i są pyszne...szczególnie na drugi dzień, gdy nie są tak pulchne....Niestety znikają jak błyskawica...
U mnie była to tłusta sobota....Osobiście uważam, że najlepsze są te tradycyjne z nadzieniem z róży lub powidła....bez żadnych udziwnień...
Nie jadłam wczoraj, bo i tak wyglądam ją pączek i prawdę mówiąc nie zauważyłam tego braku.
OdpowiedzUsuńMąż kupił z naszej piekarni w czwartek i zawiedliśmy się srodze....
UsuńJa w ciągu roku nie kupuje pączków....tylko raz w karnawale smażę i tym razem było to w sobotę.
Ja to na pączki jeżdżę do cioci.
OdpowiedzUsuńFajnie jest mieć do kogo pojechać na pączki.....i pewno są bardzo smaczne.
Usuń