Mało znam Panią Celińską, jako śpiewającą aktorkę. Słyszałam o jej recitalu Atramentowa. Nawet zastanawiałam się, czy się nie wybrać. Lubię taki nostalgiczny nastrój w muzyce.
Ja również, ale cieszy mnie bardzo, że śpiewa, gdyż ma piękny, pełen ciepła głos ...taki jak lubię. I śpiewa piosenki nawet z własnymi tekstami, które słucha się z ogromną przyjemnością własnie ze względu na ich nastrojowość.
Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.
Mało znam Panią Celińską, jako śpiewającą aktorkę. Słyszałam o jej recitalu Atramentowa. Nawet zastanawiałam się, czy się nie wybrać. Lubię taki nostalgiczny nastrój w muzyce.
OdpowiedzUsuńJa również, ale cieszy mnie bardzo, że śpiewa, gdyż ma piękny, pełen ciepła głos ...taki jak lubię. I śpiewa piosenki nawet z własnymi tekstami, które słucha się z ogromną przyjemnością własnie ze względu na ich nastrojowość.
Usuńoj też melancholia mnie trzyma
OdpowiedzUsuńJesień tak ma i nawet to dobrze, bo stajemy się badziej nostalgiczni i wrażliwi.
UsuńUwielbiam jak Pani Stanisława śpiewa. Można się rozmarzyć...
OdpowiedzUsuńA można, można ....
UsuńPięknie. Warto przemyśleć i zatrzymać się w biegu życia.:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to przychodzi w jesieni życia....ta melancholia i wyciszenie. I dobrze, że tak się dzieje.
Usuń