Na blogach od wczoraj podsumowania, podsumowania i stosiki kwietniowe. A ja zdecydowałam, że nie będę podsumowywać swojego comiesięcznego czytelnictwa, bo nie ma sensu pisać, że znów przeczytałam tylko tyle książek. A i książek nie przybyło, bo jednak jak na razie skutecznie ograniczam kupowanie. Natomiast chętnie bym kilka wymieniła, ale nie mam z kim. Na żadne majowe wymianki liczyć nie mogę, bo ani u mnie, ani w mojej okolicy takich pełnych emocji podejrzewam spotkań nie ma. Mogę więc tylko zazdrościć tym z Was, które już przygotowałyście sobie stosiki wymiankowe, o których czytałam tu i ówdzie.
A w sadzie kwitną czereśnie.
Fajnie spędzonej pierwszej majówki życzę wszystkim, którzy odwiedzą mój blog. Ale raczej nie tak :
źródło |
bo Wam waga podskoczy....
A maturzyści :
źródło |
U mnie zimno i pochmurno, aż z domu wyjść się nie chce, więc majówkę zaczynam filmowo.
OdpowiedzUsuńMiłego dłuuugiego weekendu :)
U mnie jest identycznie. Po wczorajszym ładnym dniu zapanowała szarość za oknem. Ja dopiero startuję w dzień.....
UsuńU mnie też zimno. Na razie nigdzie się nie wybieram, może potem na jakąś rowerową wycieczkę za miasto :) Ja też nie mam z kim wymieniać się książkami. Szkoda.
OdpowiedzUsuńU mnie SŁONECZKO spogląda do okien, więc będzie spacer, ale to później. Dzień zaczęłam od książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie sezon grillowy już rozpoczęty :)
OdpowiedzUsuńNie , nie będzie u mnie grilla, a pogoda piękna, słońce choć trochę chłodny wiatr...miłego odpoczynku...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJa już trzeci dzień z kolei przemierzam swoje plenery z aparatem fotograficznym. Łącze dwie przyjemności. Pozdrawiam majowo
OdpowiedzUsuńTę majówkę spędzam w domu, ale na kolejny długi weekend mam już ciekawsze plany. :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam majówki :) Fajna ta notka :)
OdpowiedzUsuńMiło mi.....
Usuńzaczytana psina powaliła mnie na kolana; maturzysta :)))
OdpowiedzUsuńMajówka w moim ogrodzie,spacery po okolicy... i podziwiam magię kolorów maja:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)))