piątek, 19 lutego 2016

Na piątek.....ks. Jan Twardowski.





                                  Krzyż

Józef Chełmoński

   Krzyż - realna rzecz. Kloc z drewna.
    Krzyż to twoje zawody, upokorzenia, twoje serce nigdy   nienasycone, twoje zmęczenie od rana do nocy.
To jest twój krzyż. Nie można uciekać krętymi drogami od swojego krzyża, bo każdy krzyż daje nam Bóg.
    Kiedy uciekamy od jednego krzyża, zwykle wpadamy na drugi. Jeżeli unikamy krzyża miłości, zaczyna nas przygniatać krzyż egoizmu. Zamieniamy jeden krzyż na drugi.





___________________________________________________

Ks. Jan Twardowski,Utwory Zebrane,Tom 11,Któryś za nas cierpiał rany,Na drodze krzyża,Wyd. M,2003 r.,str.113




10 komentarzy:

  1. Tęsknię za wierszami Twardowskiego...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne i madre slowa. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ks. Twardowski jak zawsze w samo sedno!

    OdpowiedzUsuń
  4. ...a każdy następny jest o wiele cięższy od poprzedniego...
    ...uklęknę w Krzyż Twój zastukam
    otworzysz oczy by słuchać
    przynoszę Ci moją ranę
    jakże mieć miłość całą
    jeśli tu życie nie całe

    Uwielbiam wiersze księdza Jana; i nie tylko wiersze

    OdpowiedzUsuń
  5. Mądre te teksty księdza Twardowskiego! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słowa Ks.Twardowskiego zawsze trafiały w sedno...Mądre słowa.

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękny wpis! współgra z nastrojem dni... i moim...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny obraz i wpis na Wielki Post i przemyślenia o krzyżu, o Bogu, o życiu... a to to samo jest. Ten krzyż życia w wierszu "Człowiek i czas" inspirowany Twórczością Wielkiego Artysty Natanko. Pozdrawiam serdecni i życzę spokojnego weekendu. A może jesteś w Tuchowie to na wspólny spacerek?To ja jestem (jeden uśmiech, jedna łza)

    20 lutego 2016 08:28

    OdpowiedzUsuń
  9. Teksty ks. Jana chyba do każdego trafiają....bo są tak bezpośrednie...i oczywiście prawdziwe...czasem aż do bólu.

    Dziękuję za pozostawione słowo....

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.