wtorek, 2 lutego 2016

A ona wspiera mnie dzień po dniu - Andrea Bocelli o swojej wierze.




                  " - Moja wiara zrodziła się w dorosłym życiu, kiedy niektóre pytania egzystencjalne stały się naglące. Zdałem sobie sprawę, że dokonując każdego wyboru, stoimy na skrzyżowaniu dróg idących w przeciwnym kierunkach - jedna prowadzi w stronę dobra, druga - w stronę zła. Żyć w przekonaniu, że życiem kieruje przypadek, jest nie tylko mało stosowne, ale również nie bardzo logiczne i nierozsądne. Jest to elementarne rozumowanie, które pozwala podjąć właściwą decyzję, a pierwszy fundamentalny wybór, którego musimy dokonać, to: wierzyć czy nie wierzyć.Wybrałem drogę, która wydawała mi się bardziej logiczna, którą moja inteligencja, choć ograniczona, zidentyfikowała jako drogę bez alternatywy. Wiara jest naprawdę bezcennym darem, który staram się zachować i pogłębić, a ona wspiera mnie dzień po dniu. Nie sądzę, że  jest ona sprzeczna z rozumem".




____________________________

  Cytat pochodzi z wywiadu zamieszczonego na łamach tygodnika  "Niedziela" Nr 5/2016.

4 komentarze:

  1. ...bo niewątpliwie wiara jest bezcennym darem- wie o tym osoba, która wywodzi się z domu, gdzie mówienie o Bogu było tabu... Dziękuję za to świadectwo Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świadectwa są bezcennym przyczynkiem do osobistych przemyśleń....
      Bywa, że coś mi się usilnie narzuca i wtedy to trafia na blog jako post. Jeżeli nawet tylko jednej osobie oprócz mnie to daje coś więcej niż tylko przeczytany tekst, to już mój czas nie został stracony.....
      Również pozdrawiam Cię Jadziu.

      Usuń
  2. Wspaniały człowiek o wielkim, przeogromnym głowie i talencie. A także pokorze do życia.

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.