Przyspieszona wiosna obfitująca w naszym ogrodzie w krokusy nie ma na mnie i moje myślenie dobrego wpływu. Mój organizm nie może jakoś się przestawić na nowe, pozimowe, tory stąd zastój w pisaniu postów o przeczytanych książkach. By jednak na blogu nie zapanowała cisza wiosenny akcent wrzucam. A jest nim krótki wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, który oddaje ducha mego ogrodu, w którym krokusy co rusz w różnych jego częściach wyskakują z ziemi....i zakwitają cudnie przyciągając pierwsze pszczoły swym nektarem.
Krokusy
Krokusy
wyskakują z ziemi
jak wiolinowe nuty,
a panny się chylą nad niemi
i z nut układają bukiety.
jak wiolinowe nuty,
a panny się chylą nad niemi
i z nut układają bukiety.
_____________________________________________
wiersz zaczerpnęłam ze strony
zdjęcia są mojego autorstwa
wiersz zaczerpnęłam ze strony
zdjęcia są mojego autorstwa
W pierwszej chwili przeczytałam zamiast "krokusy" to "konkursy" i już byłam szczęśliwa, bo może by mi się udało wygrać tomik poezji Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej - ale niestety, nie tym razem ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSprawiłaś, że uśmiech zagościł na mojej znękanej dzisiaj chyba za sprawą uczulenia, może i kataru siennego twarzy.
Muszę spojrzeć na półkę z poezją ...zdarzało się, że miałam podwójne egzemplarze tomików z poezją, gdy połączyliśmy biblioteczki z mężem....a co tam jest Pawlikowskiej sprawdzę....
Piękne kwiaty. Już nie mogę się doczekać tego, kiedy wiosna zagości już na dobre :)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę cierpliwości i zagości......
UsuńMnie też od wczoraj dopadło wiosenne przesilenie. A krokusy przepiękne! Wiosna, ach to ty?
OdpowiedzUsuńPrzesilenia czy wiosenne, czy jesienne przyjemne nie są.....
UsuńNiestety ale od jutra zapowiadają zimę, a dziś było tak pięknie.
OdpowiedzUsuńZimy nie widać, ale deszcz i ziąb na polu ........
UsuńZa oknem niedługo wiosna, a u Ciebie tak cieplutko, wiosennie... aż chce się żyć :)
OdpowiedzUsuńNa razie mi tylko zdjęcia pozostały na pocieszenie.....
UsuńTeraz patrzę na nie z nostalgią, taka piękna wiosna pokazała się na chwilkę i znikła.
OdpowiedzUsuńWierszyk uroczy, nie znałam go.
Szczególnie ten fragment : "Krokusy wyskakują z ziemi
Usuńjak wiolinowe nuty"........spodobał mi się, gdy szukałam wiersza do moich krokusów...
P.S.
OdpowiedzUsuńI jeszcze udało Ci się uchwycić pszczoły na zdjęciach! Lubię obserwować, jak chowają się w kwiatach krokusów a potem wylatują i mają łapki oblepione pyłkiem. Piękne zdjęcia na ten szary dzisiejszy dzień.
Lubie bardzo robić zdjęcia pszczołom, motylom...wszystkiemu co mi po ogrodzie się rusza....
UsuńAleż cudowny wiersz...
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńWiosna,wiosna w krokusach się mieni w ich lila płatkach kwiatu i w śród chwastów i traw zieleni 😂😂😂😂
OdpowiedzUsuńOj siostra chyba też zostanę poetką:)))) To tak dla rozluźnienia....Krokusy zakwitły u Ciebie wcześniej niż u nas, my mamy zamiar jutro coś pogrzebać w ogródku i przeplewić i zrobić wiosenne porządki:))) Pozdrawiamy i miłego weekendu kochana ❤❤❤❤❤
Wiosna,wiosna w krokusach się mieni w ich lila płatkach kwiatu i w śród chwastów i traw zieleni 😂😂😂😂
OdpowiedzUsuńOj siostra chyba też zostanę poetką:)))) To tak dla rozluźnienia....Krokusy zakwitły u Ciebie wcześniej niż u nas, my mamy zamiar jutro coś pogrzebać w ogródku i przeplewić i zrobić wiosenne porządki:))) Pozdrawiamy i miłego weekendu kochana ❤❤❤❤❤