Teraz w ogrodach królują królewskie piwonie. Od białych przez delikatnie różowe po ciemno czerwone.
I u nas w ogrodzie królują i na dodatek pachną jak róże ciemno różowe, aż szkoda, że nie mogę tego zapachu przekazać w poście.
Wiersz tym pięknym kwiatom poświęcił Czesław Miłosz.
Przy piwoniach.
Piwonie kwitną, białe i różowe,
A w środku każdej, jak w pachnącym dzbanie,
Gromady żuczków prowadzą rozmowę,
Bo kwiat jest dany żuczkom na mieszkanie.
Matka nad klombem z piwoniami staje,
Sięga po jedną i płatki rozchyla,
I długo patrzy w piwoniowe kraje,
Dla których rokiem bywa jedna chwila.
Potem kwiat puszcza i, co sama myśli,
Głośno i dzieciom, i sobie powtarza.
A w środku każdej, jak w pachnącym dzbanie,
Gromady żuczków prowadzą rozmowę,
Bo kwiat jest dany żuczkom na mieszkanie.
Matka nad klombem z piwoniami staje,
Sięga po jedną i płatki rozchyla,
I długo patrzy w piwoniowe kraje,
Dla których rokiem bywa jedna chwila.
Potem kwiat puszcza i, co sama myśli,
Głośno i dzieciom, i sobie powtarza.
Przepiękne! Mam ten sam kolor!
OdpowiedzUsuńU mnie kwitnie jeszcze wspaniale rododendron i co ciekawe magnolia, która już dawno przekwitła, zrobiła parę dni temu jeszcze jeden kwiat. Na razie ma pączek, czekam na efekt i podziwiam tę ogrodową anomalię.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne te piwonie. To moje ulubione kwiaty:)
OdpowiedzUsuńNie lubię kwiatów u siebie, chyba, że się kto inny nimi zajmuje, ale lubię na nie patrzeć. I na fotkach, i w naturze :) I wiersz świetnie dobrany :)
OdpowiedzUsuńJa kocham mieć na co patrzeć w ogrodzie, ale niestety nie kocham pracy w ogrodzie i gdyby nie mąż, który jest nie tylko miłośnikiem ogrodu to nie wiem czy by w nim co podziwiać.)
UsuńOstatnio mam chrapkę na poezję Miłosza i chyba sobie zapodam jego "Wiersze Wszystkie". Wtedy będę czytał i czytał... :3
OdpowiedzUsuńJeżeli zaś chodzi o piwonie, sam nie wiem czy mam je w ogrodzie. O.o
Piękny wiersz. :)
OdpowiedzUsuń