piątek, 20 stycznia 2012

Od kiedy czytam.

 
      Założyłam ten blog , gdyż pomyślałam,że dobrze  prowadzić taką swoistą kronikę przeczytanych książek , do której będzie można później wracać , i  z której może i inni będą z czasem korzystać.
    Nie jestem osobą wylewną więc blog będzie raczej skromny jeżeli chodzi o treść pisaną   ale cieszy mnie fakt, że będę jakby od nowa ćwiczyć umiejętność wypisywania się, gdyż nie robiłam tego od wielu lat.

    Zaczęłam czytać książki  w pierwszej klasie szkoły podstawowej, jak tylko nauczyłam się czytać.
Było to bardzo dawno i nie pamiętam dzisiaj książek , od  których zaczynałam swoja przygodę z książką .

   Jedną z nich była urocza,  pięknie ilustrowana,    książeczka Marii Konopnickiej " Na jagody"  . 

źródło zdjęcia



     Czytaniem   " zaraziła" mnie mama, która wolne chwile a nie miała ich wiele przeznaczała na czytanie książek, które pożyczała w bibliotece publicznej.

    Bardzo szybko, gdyż już w pierwszej klasie,  ja również stałam się czytelniczką tej biblioteki i jestem nią do dzisiaj  a książki stały się pierwszą, wielką miłością mojego życia.


Ja nie czytałam książek , ja się w nich zaczytywałam, stąd tytuł moje go bloga.

6 komentarzy:

  1. Książka jest piękna. Mądre słowa, prosty przekaz i te ilustracje! Od zawsze byłam wzrokowcem, więc od małego pierwsze w oko wpadały mi ilustracje. Choć wyobraźnię mam bujną, to żadna nie wybiegała poza ilustracje z książek Konopnickiej.
    Również czytam od pierwszej klasy podstawówki. Do tego nikt nie musiał mnie zachęcać. Zawsze gdzieś w domu leżała książka, najczęściej czytał mój brat. Wiele razy podkradałam mu je, choć nie do końca rozumiałam sprawy, które były w nich poruszane. Z nieba spadła mi biblioteka szkolna. Co roku miałam najwięcej przeczytanych książek z biblioteki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na jagody, kajtkowe przygody, o psie który jedził koleja, co słonko widziało, ehh jakie miłe wspomnienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przypominam je sobie teraz na bieżąco, za sprawą lektur mojej Groszek

      Usuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.